Radio 357...
Będzie? Ruszyliśmy zbiórkę na Patronite.pl dziś o godzinie 14. 5.10.20... Zespół dziennikarzy, który dobrze znamy. Trzymam kciuki! Za nas... Już mam listy od uradowanych, ale także rozczarowanych... Nie da się być w dwóch miejscach jednocześnie. Ale o tym wiedziałem zawsze. Jeśli ruszymy w grudniu jest szansa na "piosenki z dzwoneczkami". A na 1 listopada na pewno przygotuję specjalne wydanie "muzyki ciszy". Nie w radiu, ale teraz jest tyle nowoczesnych możliwości...
Nie mieliśmy zbiórki o 14. Covid… Po co kusić los? Maseczkę noszę wszędzie tam, gdzie trzeba. Na lunch jadłem więc w domu rydze z patelni i ser Halloumi grillowany. Dobrze idą razem, polecam… Na obiad grzybowa, znowu się udała… Miało padać, ale nie padało. Udało się więc zrobić kroki. A wieczorem burza w mieście… Jakiś znak? Niech sobie grzmi. Wczoraj śniło mi się radio 357. Podniosło mnie przed 6. I już żadnego spania… Może dziś będzie spokojniej. Jak człowiek za dużo myśli, sen jest krótszy i bardziej intensywny. Na zdjęciach zabieram na wycieczkę do Cairns. 16.10.16. Trochę wiosny, więcej jesieni. Piękne wspomnienia. Na koniec dnia poszliśmy na golonkę i piwo do niemieckiej restauracji. Zdjęć jedzenia dziś nie będzie. Będzie wino… Ważny dzień, a więc coś specjalnego. Z dobrej półki…
Torbreck Barossa Valley 2006 Descendant Shiraz, South Australia. Ostatnia taka butelka… Na zdrowie!
Pozostałe wpisy
» Podwójne życie... (2021-01-23, 19:54)
» Wiosna przyjdzie i tak... (2021-01-21, 19:54)
» Blue Tuesday... (2021-01-19, 19:54)
» Pan Passenger... (2021-01-16, 20:12)
» Nagłe zastępstwo... (2021-01-15, 19:54)
» Krótki wzrok... (2021-01-14, 19:54)
» Kieruj się... (2021-01-12, 19:54)
» Zakamarki... (2021-01-09, 19:54)
» Zachodźże... (2021-01-07, 19:54)
» Dzień pierwszy... (2021-01-05, 19:54)