Russell Falls...

Marek | Blog Marka | 2017-06-14, 19:54

W Mount Field National Park, Tasmania. 6 października 2016. Wiosna, dużo padało, będzie prawdziwy wodospad - powiedziała Gunia. I pojechaliśmy. Miała rację. Wiosna zielona. Nie za dużo słońca, ale tym bardziej intensywnie na fotografiach. No i jak widać, jakoś mało ludzi. Tylko dwoje nas. Wybraliśmy krótką trasę, do wodospadu i powrót. Bo jak widać na końcu albumu czasu tego dnia wystarczyło i na Tasman Bridge. Widziany z dołu też robi wrażenie...




Zadzwoniła dziś Jola, żebym rzucił to wszystko i przyleciał do Chorwacji. Na kilka dni... Niezły pomysł. Ale jak tak rzucić to wszystko? Jutro Tonacja, w piątek w elpetrójce odwiedzi nas Suzanne Vega, w sobotę Markomania, a w niedzielę odwiedziny u rodziny. No nie ma jak tego wszystkiego pogodzić. Zresztą prawdziwy urlop mam już zaplanowany. W połowie października zobaczę w Las Vegas koncert grupy Ringo Starra. Na gitarze Steve Lukather, przy mikrofonie Richard Page. No to, jak tu nie lecieć? A! Przy okazji TOTO znów na koncertach w Polsce! Luty 2018. Może uda się pojechać do Krakowa, choć luty? Ja zasypiam sezonowo od listopada do marca. Zima nie jest moja...
Wracajmy na wycieczkę niedzielną w Mount Field National Park. Lubię takie intensywne dni na wakacjach. W pięknych miejscach zamykam na chwilę oczy, żeby sprawdzić po ich otwarciu, czy nie przyśniło mi się to wszystko. Czy tutaj jestem... Ostatniej nocy śniło mi się, że w piątek w audycji poza Suzanne pojawiła się jeszcze Patricia Kaas. A bardzo serdecznie zapraszam! I mam nadzieję, że Paricia zna angielski, bo ja ciągle nie znam francuskiego.
Miasto już dziś trochę wyludnione. A w weekend będzie jeszcze przyjemniej. Tak, że ta Chorwacja musi zaczekać...
Płyta na dziś: London Grammar „Truth Is a Beautiful Thing”. Brytyjskie trio które jest na rynku od 5 lat. Album debiutancki „If You Wait”(2013) dostałem jakieś dwa lata temu z Dublina. Nie wiem dlaczego nie złapał mnie od pierwszego przesłuchania. Inaczej jest z nową płytą, która właśnie się ukazała. Złapała i trzyma. Świetny klimat... Piosenka „Big Picture” otworzy jutrzejszą Tonację Trójki, tuż po 15. Zapraszam...
PS: muszę się przyznać, że dziś dwa razy mocno nacisnąłem klakson. W mijanych samochodach obaj kierowcy rozmawiali przez telefon przy uchu. To powinno być karane! Wiem – jest... Od razu widać, że coś jest nie tak. Takie auto jedzie niepewnie i jest zawalidrogą. I będę jeszcze na takich kierowców trąbił! Wiem, to nie pomoże, ale będę sobie trąbił. Czy to jest dozwolone? Pewnie nie...

Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...
Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...
Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...
Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...
Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...
Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...
Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...
Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...
Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...Russell Falls...

Pozostałe wpisy
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
» Zima... (2024-02-27, 19:54)
» Senne wędrówki... (2024-02-24, 19:54)
» Pustynia złota... (2024-02-22, 19:54)
» The Most... (2024-02-20, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN