Marek Niedźwiecki

26 Trójkowy Top Wszech Czasów przechodzi do historii... Okazało się, że wymiana ponad 40% piosenek w setce wcale nie spowodowała, że było mniej atrakcyjnie. No tak, ale to tylko moje zdanie. Tak Słuchacze głosowali i mam nadzieję, że są zadowoleni z wyników. A ja przyznaję, że każdego następnego roku mam większy stres prowadząc tę audycję. I słyszę, że Piotrowie mają go coraz mniej. Co to może znaczyć PanieDoctorze?




Jaki będzie ten nowy rok? Nie trzeba być wróżem, żeby przewidywać, że nie będzie łatwo. Australia ciągle płonie... W lutym 2008 roku spłonęło 98% parku narodowego Kinglake w stanie Victoria. Ja tam byłem rok później, 15 stycznia 2009. Wtedy zrobiłem te zdjęcia. „Ta natura jest niezmierna”. Poradzi sobie, jeśli my nie będziemy jej przeszkadzali. Oj, przeszkadzamy. Ziemia zachowuje się tak, jakby miała nas już dosyć i chciała się nas pozbyć. I kiedyś to zrobi, bo my się nie opamiętamy. Człowiek jest dziwny... Zdjęcia są konkretnie z Mt Sugarloaf, w rejonie Kinglake National Park. Pojechaliśmy tam z Anką i Edkiem z Melbourne, bo mieszkańcy tej miejscowości potrzebowali pomocy. Zapraszali turystów, którzy mogli wydać tam po kilkadziesiąt dolarów na obiad, kawę i ciastko, lokalne produkty, w ten sposób zasilając portfele potrzebujących. Dobry pomysł...
Wczoraj świętowałem Sylwestra zupą cebulową na obiad ze znajomymi. Była deska serów, dipów, warzyw i wędlin. Do tego Lindemans Chardonnay. Pysznie było, ale o 20.15 wyszedłem z prywatki. 4.5 tysiąca kroków do domu, bo taksówki tego dnia to prawie niemożliwość. Na wyciszenie jeszcze trochę Top 2000, a następnie zatyczki do uszu i spać. Szczęśliwie nie obudziło mnie nadejście 2020 roku... Pewnie przyszedł nagle.
PS: jutro w Tonacji Trójki piosenki, których mi zabrakło w setce.