Gryfów Śląski...
Wtorek, 9 lipca 2019. Pojechałem z Jakuszyc do Gryfowa, Lwówka, Miłkowa... Było tak ciekawie i intensywnie, że nie zostało nam czasu na obiad w Karpnikach. Następnym razem... Kościół pod wezwaniem świętej Jadwigi z wejściem na wieżę. Udało się, a pogoda dopisała. Potem lunch w Kuźni w Lwówku. Polecam placek węgierski. Najlepiej pół porcji, wtedy jest jeszcze szansa na to pyszne ciacho z lodami...
W zasadzie nie mam potrzeby oglądania telewizji. Za to mam więcej czasu na muzykę. Dziś polecam trzy płyty. Zacząłem od „My Stupid Heart”. Shawn Mullins z 2015 roku. Znowu zaznaczyłem trzy piosenki. Pewnie w Tonacji Trójki? Następnie w odtwarzaczu zakręciła sie Yuna. „Rouge” i już jestem pewien, że na SJCafe 19 powalczymy o dwie piosenki. Trzeci w kolejce stał Dope Lemon, czyli Angus Stone. „Smooth Big Cat” nadal świetny. Zapętlę go sobie na resztę dnia. W ten weekend Stalowa Wola. Gdyby ktoś z Czytelników wiedział, że można tam kupić dobry chleb na zakwasie? Poproszę o wiadomość. Taki chleb o smaku chleba. Ciągle go szukam, bo piekarnia we Wrocławiu jeszcze na wakacjach. Do końca sierpnia. I jak tu żyć bez chleba? O wodzie...
W Kolorado wysyp prawdziwków. A mnie tam nie ma! Widać, że sezon jest co dwa lata, bo rok temu o tej porze w lasach Kolorado tylko pachniało grzybami. Nic to, jutro na bazarku uzupełnię zapas pomidorów...
Pozostałe wpisy
» Podwójne życie... (2021-01-23, 19:54)
» Wiosna przyjdzie i tak... (2021-01-21, 19:54)
» Blue Tuesday... (2021-01-19, 19:54)
» Pan Passenger... (2021-01-16, 20:12)
» Nagłe zastępstwo... (2021-01-15, 19:54)
» Krótki wzrok... (2021-01-14, 19:54)
» Kieruj się... (2021-01-12, 19:54)
» Zakamarki... (2021-01-09, 19:54)
» Zachodźże... (2021-01-07, 19:54)
» Dzień pierwszy... (2021-01-05, 19:54)