Powrót na Kangaroo Island...

Marek | Blog Marka | 2009-10-26, 18:18

Bo tyle mam jeszcze z tego miejsca zdjęć i wspomnień. Dwa dni, jak w innym czasie. 5 i 6 lipca tego roku. Dziś fotografie drugiego dnia. Po cudownej nocy i długim śnie w Fillmore's Lombardy. Już polecałem, ale proszę tam zaglądnąć www.fillmores.com.au To bardzo przyjazne miejsce. Tak jak cała wyspa. Kiedy zasypiam myślę o miejscach ulubionych. Nie wracają w snach, to by było za proste...

Zawsze jednak możemy wrócić do zdjęć. Zapraszam do galerii. Szczególnie w taki dzień, jak dziś. Pada, no pada… Bez słońca. Pogodynki się dwoją i troją, ale jakoś nie udaje im się wrócić nam złotej jesieni. A ile to było opowiadania, że koniec października będzie piękny i pełen grzybów w lasach… Nie wiem jak u Państwa, ale u mnie nie ma grzybów także na bazarku. Skusiłem się ostatnio na gąski. Rosół wyszedł nawet pyszny, ale dziś resztę tych grzybów wyrzuciłem. Przestraszył mnie podesłany artykuł o tym, jaką to straszną chorobę można złapać po ich zjedzeniu… Boję się nawet myśleć o rozpadaniu się moich mięśni. Nie ma ich w nadmiarze, ale zawsze to moje mięśnie, prawda? Wiem, strach ma wielkie oczy, ale zostanę jednak przy mrożonych i suszonych prawdziwkach i podgrzybkach. Pora będzie naruszać zimowe zapasy… W końcu po to je mam!

Wracajmy na wyspę. Tam w Australii jest tyle takich niezwykłych, czarownych miejsc, o których wcześniej nie miałem pojęcia. Najwspanialsze jest chyba jednak to, że tam ciągle jest wiele takich miejsc, jakich jeszcze nie widziałem. Tak pamiętam, że ta ostatnia moja wyprawa miała być ostatnią do Australii, ale jak już to wiele razy ustaliliśmy: mam bardzo słabą silną wolę. No i jeszcze na dodatek lubię wracać do miejsc, które lubię. Pomarzyć dobra rzecz. Także w poniedziałkowe popołudnie. Zmiana czasu na zimowy już od razu ustawia nas bliżej zimy, ale ja lubię od niej uciekać. Dziś zapraszam na krótką wycieczkę na Kangaroo Island.

Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...
Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...
Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...
Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...
Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...
Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...Powrót na Kangaroo Island...

Pozostałe wpisy
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
» 24 Marka... (2024-03-23, 19:54)
» Cape Forestier... (2024-03-19, 19:54)
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN