Wiatr...
U nas lokalnie się mówiło: wieje, jakby się ktoś powiesił. Nie będę już wspominał o kielecczyźnie albo diable w kominie. No wiało! Ta noc nie była przyjazna. Budziło mnie co dwie godziny. Albo jakoś tak... Na szczęście zaraz potem udawało się zasnąć. Mało tego, wracałem to tego samego snu. I znowu aparat fotograficzny odmawiał posłuszeństwa. Na dodatek telefon też nie chciał współpracować. Co za noc...
Dobrze, że to było z piątku na sobotę. Lubię soboty... Mały ruch na ulicach. Dwie godziny radia, a potem już czas wolny. Kroki zrobione, pranie powieszone, skoczkowie na czwartym. C’est la vie...
TOP 30 (sobota, 16 marca 2019)1 3 16 IN A LITTLE WHILE / DEVIL'S TOWER - TOTO 2 1 15 A FORTHLIN ROAD - Pascal Obispo & Calogero 3 4 12 TRAPPER MAN / WHEN YOU LEAVE - Mark Knopfler 4 2 15 HOLA (I SAY) - Marco Mengoni feat. Tom Walker 5 5 13 NAR DU GAR - Kari Bremnes 6 7 8 POSITIONS / TERRE HAPPY - Michel Polnareff 7 8 9 HEROS / CE SOIR ON SORT - Patrick Bruel 8 9 8 THE RAIN WILL FALL - Barbra Streisand 9 10 11 UNTOLD / YAYAYA - Ry X 10 11 5 DEVANT / AU DEPART - Filip Chretien 11 6 18 FOREVER NOW / MY FUNNY VALENTINE - Michael Buble' 12 15 10 ONE LIKE YOU - David Garfield & Smokey Robinson 13 16 7 AUTUMN LEAVES - Eva Cassidy & London Symphony Orchestra 14 14 10 A NEW WORLD / WHAT I REALLY NEED - RPWL 15 12 20 WHAT'S ON MY MIND - Barbra Streisand 16 17 12 CON TE MI SENTO COSI - Elisa 17 18 7 SO FAR AWAY FROM L.A. - Nolwenn Leroy 18 20 3 WILDERNESS ROAD - Gino Vannelli 19 19 8 AU LECTEUR / RETENIR L'EAU - Mylene Farmer 20 13 18 DEMAIN C'EST TOI / LAPONIE - ZAZ 21 21 6 AMERICAN ROCK & ROLL - Don Felder 22 22 5 THIS IS WHAT WE CAME FOR - Red Box 23 23 6 ILL WIND - Radiohead 24 24 3 I GUESS I JUST FEEL LIKE - John Mayer 25 25 5 RAINBOW / SLOW BURN - Kasey Musgraves 26 29 2 TALK TO ME / WHISKEY IN THE JAR - Bryan Adams 27 27 4 FADED BY DESIGN - Melissa Etheridge 28 28 3 VOYAGER ONE - Bruce Hornsby 29 26 3 BETWEEN THESE HANDS - Asaf Avidan / TARANTULA - Beck 30 30 2 THOSE WERE THE DAYS - Laura Marling
Dziwny tydzień. Na liście bez nowości. Bywa i tak. Wczoraj mi się wydawało, że Sophie Zelmani na początek audycji to dobry wybór. Ale jakoś nie zagrało. A potem było już tylko pod górę. No właśnie... We śnie byłem w górach. Co za widoki! No to na zdjęciach wracamy w góry. Amerykańskie! 1 października 2017. Po drodze do Capitol Reef National Park. Długi dzień. A ile zdjęć? Będę tutaj do nich wracał. Tęsknię do miejsc. Podobno to znaczy, że je utraciłem. Nie, ja lubię tak tęsknić. I już... Tyle nowych płyt, a mnie dziś złapała Silje Nergaard „Chain of Days” (2015). Piękny album. W tym cudowny duet z Kurtem Ellingiem „The Dance” i „Morgenstemning” na koniec. I to na tej płycie Silje śpiewa „Hunting High & Low” z repertuaru a-ha. I chyba tęskni z Patem Metheny’m. Ale to może mi się tylko wydawać. Lubię, kiedy coś MISIE wydaje... Jutro ma przyjść lato? Dziwnie jakoś. Tak, mamy od jakiegoś czasu już tylko dwie pory roku. Taką sobie zimę i bardzo gorące lato. Jak to dobrze, że nadal mamy dużo pięknej muzyki. I tego się trzymajmy. I segregujmy odpady! Tak mało, a tak wiele...
PS: Christchurch. Piękne miejsce na końcu świata. Najspokojniejsze... Tak było. As Times Go By...
Pozostałe wpisy
» Jeden film... (2024-12-10, 19:54)
» Ciąg dalszy nastąpił... (2024-12-07, 19:54)
» Znów zaczęli grzać... (2024-12-05, 19:54)
» Grudzień... (2024-12-03, 19:54)
» Sydney na zielono... (2024-11-30, 19:54)
» To tylko sen... (2024-11-28, 19:54)
» Jeszcze przed chwilą... (2024-11-26, 19:54)
» Biała zima... (2024-11-23, 19:54)
» Zima niebieska... (2024-11-21, 19:54)
» Forever Young... (2024-11-16, 19:54)