Kocham łódzkie...
Reportaż z Szadku pojawi się w regionalnej telewizji w Łodzi i okolicach w najbliższą sobotę, 13 września o 17. Powtórka tydzień później. Wiadomość taka przyszła od Szczupaka. Inna wiadomość jest taka, że w Warszawie pada od południa prawie bez przerwy. Przyszedł wrzesień... Jutro ma już być cieplej i pogodniej. Jak nic będą grzyby! Przepis na moje ulubione prawdziwki? Bardzo proszę...
Coś MISIE wydaje, że już go tutaj publikowałem, ale mamy sezon grzybny, powtarzamy więc przepis. Prawdziwki, ze 3-4 sztuki, tyle ile nam się zmieści na patelni, przekrawamy wzdłuż, na połówki. Po umyciu oczywiście. Na dobrej oliwie z oliwek szklimy dwa ząbki czosnku. Krojone w plasterki, nie wyciskane. Kiedy czosnek skwierczy, rzucamy na patelnie grzyby. Sól, pieprz i przykrywamy patelnię pokrywką. Grzyby muszą puścić soki. 3 minuty na jednej stronie, 2-3 na drugiej i mamy niebo w gębie. Wyśmienicie smakują także do befsztyka, ale tego już nie umiem usmażyć. Sorry… hooor!
Tyle miałem dziś napisać. Samych pięknych i pozytywnych rzeczy. Ale mnie złamało, bo jak wiadomo „ludzie są straszne”. Magda ciągle pisze tekst takiej piosenki, I hope… Nic to, trzeba jednak być silnym, asertywnym, nie oglądać się za siebie. Taki będę. Naszykuję The Best Of Smooth Jazz Cafe i będzie pięknie. Już zaraz taki wyjątkowy zestaw powinien się pojawić na rynku. Będę dawał znaki w tej sprawie…
Zdjęcia. Jesteśmy w Grand Teton National Park. Prawie miesiąc temu. Drugi największy park w Stanach Zjednoczonych. Najwyższy szczyt 4197 mnpm. Widać go na fotografiach. Pięknie, po prostu pięknie. Tak było. Radość „zdobywania” kolejnych miejsc przysłaniał mi ból nogi, lewej nogi, ale prawie już o tym nie pamiętam. Człowiek szybko zapomina. Pamiętam natomiast nasz hotel w Teton Hole i codzienne wycieczki do Yellowstone i Teton. Nasza pamięć jest fantastyczna. Szybko staramy się zapomnieć o tym, czego nie chcemy zapisać na zawsze. Udaje się. Chyba że coś zostanie bezwiednie i gryzie nas nieustannie. Tak właśnie też mam, choć udaję przed sobą, że mnie to wcale nie dotyczy. Wczorajszy wieczór spędziłem na oglądaniu zdjęć z przeszłości. Dawnej. Miałem nawet ze 3-4 lata… Takie zdjęcia też się tutaj pojawią. Już niedługo.
UWAGA! Alina napisała nowy tekst. O grzybach. A jakie zdjęcia? Polecam…
Pozostałe wpisy
» Time Stood Still... (2025-02-08, 19:54)
» Jutro Meksyk... (2025-02-06, 19:54)
» Czwarty sezon... (2025-02-04, 19:54)
» Yellowstone... (2025-02-01, 19:54)
» Słonecznik... (2025-01-30, 19:54)
» Tasmania... (2025-01-28, 19:54)
» Ta wyspa jest... (2025-01-25, 19:54)
» Nie umiem tańczyć... (2025-01-23, 19:54)
» Czekolada... (2025-01-21, 19:54)
» Dindi... (2025-01-18, 19:54)