Paryż...

Marek | Blog Marka | 2024-07-30, 19:54

W Paryżu spotykałem się z Artystami... Madonna, Lionel Richie, TOTO. Byłem tam kilkanaście razy, ale ostatni raz w 1998 roku. Wtedy lubiłem to miasto... Uwielbiałem robić zakupy płyt w sklepach Fnac. Nie było jeszcze nowoczesnych telefonów, które liczą kroki, ale to pewnie w Paryżu biłem rekordy dzienne. Zdjęcia kliszowe ze stycznia 1987 roku. W drodze powrotnej z Targów Płytowych MIDEM w Cannes. Co przywoziłem wtedy z Francji? Pyszne sery...
(Dalej…)

Eukaliptus...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-07-27, 19:54

Jak powiedział - tak zrobił. Zdjęcia z Zachodniej Australii. 4 listopada 2007 roku. Kilka dni wcześniej kupiłem "Long Road Out Of Eden" Eagles... Ale to był czas! Trzeba łapać takie wspomnienia, bo są niezwykłe i warto do nich wracać. Wczoraj w Paryżu Celine Dion tak wykonała "Hymn miłości" z repertuaru Edith Piaf, że trzyma mnie to do dziś. Ta wersja zostanie z nami na zawsze. Jak dobrze, że Celine nadal śpiewa. I to jak!
(Dalej…)

Upływ czasu...

Marek | Blog Marka | 2024-07-25, 19:54

Jak to jest, kiedy całe życie to tylko pięć lat? Jutro pożegnam Syna mojego Bratanka... 9 stycznia 2011 roku byłem tam, dokąd lubię wracać. Bo niby Uluru / Ayers Rock jest ciągle taka sama, ale pora roku, słońce, chmury robią różnicę. Wystarczy jeden zachód słońca i jeden wschód, żeby te obrazy na zawsze zostały w pamięci. Na zawsze... Bazarek top 5: pomidory, fasolka szparagowa, borówka amerykańska, ogórki, sałata rzymska. Smacznego...
(Dalej…)

Stacey & Julia...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-07-23, 19:54

Lubię Sopot. Bulaj w remoncie (latem?), ale odkryłem nowe smaczne miejsca. Sala Teatru Muzycznego w Gdyni ze świetną akustyką. Atmosferę robi publiczność... Koncerty Stacey Kent i Julii Fordham - wiadomo. Jak dobrze było tam być... A poza tym, w Warszawie 33 stopnie, w Sopocie 23. Można? Można... Pendolino jedzie tam z Warszawy niecałe 3 godziny. Muszę o tym pomyśleć. Pasta jajeczna w My Story - smaczna... Znaczy wszystko YES!
(Dalej…)

Navajo Tribal Park...

Marek | Blog Marka | 2024-07-18, 19:54

To chyba niezły pomysł ze zmianami zdjęcia profilowego. Wracają wspomnienia... Byłem tam 9 października 2017 roku. Było "tak jak w kinie". Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że te parki narodowe tak mnie złapią i zachwycą. Będę tam wracał, choćby na zdjęciach... Jutro Gdańsk, Sopot, Gdynia. Dwa koncerty - Stacey Kent i Julia Fordham. Jadę z niepokojem, ale także radością. Proszę trzymać kciuki. Nad morzem będzie chłodniej, tego się trzymam...
(Dalej…)

Przed burzą...

Marek | Blog Marka | 2024-07-16, 19:54

Do dziś nie wiedziałem, że są na świecie miejsca, które można zobaczyć, jeśli taką możliwość uda się... wylosować. Byłem w wielu parkach narodowych w Stanach Zjednoczonych, ale Vermilion Cliffs National Monument w Arizonie jeszcze przede mną. Jeśli będę miał szczęście w loterii... Zjawiskowo piękne miejsce, proszę znaleźć zdjęcia w necie. Dziś w albumie trasa "wodzenia Niedźwiedzia w Górach Izerskich". Początek września? Jakoś tak...
(Dalej…)

Za górami...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-07-13, 19:54

Tak sobie pomyślałem, że latem, znaczy w czasie wakacji zamiast nudnego zdjęcia z uśmiechem będę na stronie 357 pokazywał inne. Głównie z moich podróży po kraju i świecie. Helen po uzgodnieniach z najważniejszymi powiedziała - zrobi się. Cudownie, bo mnie by się nie udało, nie jestem mocny w internetach. Nauczyłem się bloga i to na tyle. Wczorajsze zdjęcie z plaży Bondi w Sydney i dzisiejsze z Western Australia zostały zaakceptowane przez Słuchaczy. Dziękuję...
(Dalej…)

Naparstnica...

Marek | Blog Marka | 2024-07-11, 19:54

Naparstnice, które nazywam Julianami. Pięknie ozdabiają Jakuszyce i okolice. Komandor Biegu Piastów - Julian Gozdowski sprawił, że jest ich tak dużo. Sam widziałem, jak jesienią zbierał nasiona do kieszeni, a potem podczas pokazywania mi tych miejsc - rozsiewał nasiona. Udało się, przyjęły się i zdobią. W tym sezonie wcześniej, niż zwykle, ale w tym roku wszystko jest wcześniej. Pan Krzysiu mówi, że już zaraz będą jabłka Celesta...
(Dalej…)

A na plaży...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-07-06, 19:54

Dziś wycieczka - ucieczka do AU. Sydney i autostrada do Blue Mountains. U nas zima, u nich lato. Właśnie tak jest Down Under. Wrócił upał, wiec ja uciekam na chwilę z miasta. Bo mogę... Na razie nie AU, ale za to miejsca ulubione w kraju. O jakieś 5 godzin stąd. "July Morning" zaliczony. Za dwa tygodnie Julia Fordham na Ladies Jazz w Gdyni. To jak już tam będę to pewnie także dobra ryba w ulubionej restauracji w Sopocie? Już się cieszę...
(Dalej…)

Bangkok...

Marek | Blog Marka | 2024-07-04, 19:54

Yes, Yes, Yes! Mam już trochę slajdów przerzuconych do komputera. Dziś Bangkok z lutego 1986 roku. Było pięknie, kolorowo i pachnąco... Wydawało mi się, że trafiłem do raju. Zamykam oczy i znowu tam jestem. Ciąg dalszy nastąpi... Lato, jak to lato. Na razie da się oddychać, ale w sobotę ma być znowu ponad 30 stopni. Potem trochę deszczu, może zacznie się sezon na prawdziwki i podgrzybki? W tych nowych czasach już nie ma nic pewnego...
(Dalej…)

Jak malowane...

Marek | Blog Marka | 2024-07-02, 19:54

Był 1998 rok. Na przełomie listopada i grudnia uciekłem do Tajlandii. To była dziwna wycieczka, ale Bangkok i "rajska wyspa" załatwiły sprawę. Żyć kolorowo... Dzień za dniem. Wimbledon złapał mnie na całego. Na 4 kanałach zawsze mogę znaleźć coś, na co mam ochotę. Nie wszystkie mecze chcę oglądać, tak mam. Najważniejsze, że Iga wygrała, Hubert wygrał... Trzymam kciuki, za ulubieńców. No i ważne, że upały chwilowo zelżały.
(Dalej…)

Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN