Niemen...
Pamięć jednak zawodzi. Trzeba zaglądać do dawnych notatek. 17 stycznia 2004 zmarł Czesław Niemen. To była sobota... Radio podało tę informację o 23. PAP napisała, że Kora powiedziała o tym na Balu Dziennikarzy. Zaśpiewała "Szał niebieskich ciał". A planety... Następnego dnia poprowadziłem w radiu jedną z najtrudniejszych audycji w życiu.Pana Czesława wspominali Franciszek Walicki, Józef Skrzek, Piotr Kaczkowski, Wojciech Mann, Wojciech Waglewski, Grzegorz Markowski, Stanisław Soyka… Łamały nam się głosy. Trudno mówić o człowieku, który zmarł kilkanaście godzin wcześniej. Nigdy nie odważyłem się posłuchać tej audycji jeszcze raz. I raczej nigdy się nie odważę.
Bardzo mi brakuje słońca tej zimy. Słuchacze są niezawodni. Trafili do miejsc, gdzie słońca było pod dostatkiem i stąd dzisiejsza galeria. Bardzo za te promienie dziękuję i dzielę się nimi z czytelnikami.
Wczoraj dostałem maila z pytaniem, czy mam kolorowe sny. Oj, tak! Czasem bardzo, bardzo kolorowe. Kiedy czytałem ten list, przypomniało mi się, że ostatniej nocy też miałem piękny sen. Tylko kto mi się przyśnił? A tego to już nie pamiętam. Tak to jest ze snami. Niektóre przypominają mi się po latach. Można by je kolekcjonować. Tylko jak? Nasz mózg jest niesamowity. I tylko czasem robi nam podarki ze snów, które tak dobrze jest zapamiętać.
Pozostałe wpisy
» Wyłącz i włącz... (2024-11-07, 19:54)
» Forever... (2024-11-05, 19:54)
» Zaduszki... (2024-11-02, 19:54)
» Cukierek albo... (2024-10-31, 19:54)
» Barwy jesieni... (2024-10-29, 19:54)
» Wiosna w Hobart... (2024-10-26, 19:54)
» Vancouver... (2024-10-24, 19:54)
» Barwy ziemi... (2024-10-22, 19:54)
» Sydney na kliszy... (2024-10-19, 19:54)
» Dwie wyspy... (2024-10-17, 19:54)