Marek Niedźwiecki

Niemiecki film dokumentalny z 2018 roku. Znów w ostatnich dniach widziałem w Canal+. Kręcony między innymi na pustyni Pinnacles. Wspomnienia wracają... Ja tam byłem 30 października 2007 roku. Z Piratami w świat! Z Sydney polecieliśmy do Perth. Western Australia. Ależ to były wakacje... Pinnacles to park narodowy Nambung. Jakieś 250 kilometrów na północ od Perth. Natura z tych najwspanialszych i najpiękniejszych...




Bezludzie, jak widać na zdjęciach Guni i Pirata. Trudny dojazd, ale warto. Byliśmy tam rano i po południu, po najlepsze światło. Nie zostaliśmy na noc, a wtedy ponoć widać tam cuda. Koniecznie proszę odszukać film „Bezkresne niebo”. Piracki też tam kręcił, ale zdjęcia są najważniejsze. Ale co jedliśmy na lunch tamtego dnia – nie pamiętam...
Płyta na dziś: Jack Penate „After You” (29 listopada 2019). Dziesięć lat zajęło mu napisanie i nagranie 3 płyty. Rocznik 1984. Jego nowa muzyka mocno uzależnia... Od pierwszego utworu – „Prayer”, do ostatniego - „Swept To the Sky”. A piosenka „Cipralex” przypomina mi „Mother” Johna Lennona. Wszystko już było...
Jutro Listę poprowadzi Stelka. Hurrra! Proszę tego nie przegapić... Mnie na chwilę zajęło „życie pozaradiowe”. Ale 1976 notowanie poprowadzę ja. I to już będzie na chwilę przed Świętami, prawda? A „New Kid in Town” dziś w Tonacji Trójki? Rewelacja... Znaczy jednak idą święta. Muszę sprawdzić, czy pomarańcze już są smaczne.