Powrót do Indii.

Marek | Blog Marka | 2008-01-29, 16:20

Taki powrót nie udaje mi się od ponad 20 lat. A tak sobie przyrzekałem, że kiedyś tam wrócę... No to wracam do zdjęć stamtąd. Nowoczesność spowodowała, że wróciły najpiękniejsze wspomnienia, kolory, zapachy. Te ostatnie tylko umownie, ale zawsze... Ważyłem 77 kilogramów. Minęły 24 lata. Nie chcę niczego sugerować, ale jakby mi przybywał jeden kilogram rocznie. Tak widać miało być.

Panie Doktorze, o czym pisać, jak nie mam o czym, a dziennik to dziennik? Nie pisać! Dziękuję za radę… Będę pisał o niczym. Rozłożyły mnie wczoraj te zdjęcia. Dałem do przerzucenia na dysk 47 klisz z negatywami. Indie, Nepal, Tajlandia, Singapur, Kenia, Meksyk, Góry Izerskie, Wiedeń, Odessa, a nawet Wzrockowa Lista Przebojów… Pojutrze może Kenia, bo tam też zaznałem dużo słońca.
Zadzwoniłem dziś do Magdy Czapińskiej (kiedyś w Trójce moja partnerka w audycji „Trzeci do pary”), genialnej poetki tekstów piosenek. Ciągle pisze dla mnie hita pod tytułem: „Ludzie są straszne”. Obiecała, że jest już w połowie. I dobrze, bo to niby ja mam tę piosenkę zaśpiewać. Ciągle pracuję nad obniżeniem głosu, a to może jeszcze trochę potrwać. „Magda, nie spiesz się z tekstem, proszę!”. Czas szybko płynie, okazało się, że Magda od 2 lat jest Babcią Stefana. Babcia Stefana, niezły rym do ust Mariana. Ale po co? Jak to dziecko w rodzinie potrafi wszystko zmienić? Magda jest radosna, promienna, codziennie układa dla wnuka nowe piosenki. No tak, ale nie zapisuje ich… Rozmowa z Magdą jakoś mocno podniosła mnie na duchu. Okazało się, że nie tylko ja nie mogę już włączać telewizora na wiadomości. To mnie jakoś pocieszyło.
Z radością potem udzieliłem wywiadu Gazecie Studenckiej. Poszło, jak z płatka. Mam nadzieję… W zasadzie odmawiam już udzielania wywiadów do gazet. W końcu tutaj wszystko to mogę napisać, prawda? Ale są wyjątki. Taki zrobiłem dla studentów.
W niedzielę oglądałem pokazy Mistrzów Europy w łyżwiarstwie figurowym. Mistrzowie już nie tacy, jak kiedyś, ale jak wiadomo kiedyś wszystko było lepsze. No, prawie wszystko… Zdziwiło mnie tylko to, że Polskę reprezentował Rosjanin, Niemcy Rosjanka i Mulat, Rosję Japonka. Ktoś coś z tego rozumie? Bo ja nie. „Świat jest tylko jednym wielkim zamieszaniem”. No i jeszcze się przyznam, że lubię oglądać serial „Czterej pancerni i pies”. Jak byłem mały chciałem być Grigorijem, nie Jankiem… Co to może znaczyć. Dziecinnieję? To i dobrze, bo wtedy nieźle tańczyłem, jeździłem na łyżwach i ważyłem nawet mniej niż 77 kilogramów.
Wracając do Magdy, to przy okazji chcę Wam/Państwu polecić stronę Magdy Jethon, mojej radiowej koleżanki. Tam znajdziecie między innymi zdjęcia z PanemMarkiem i fragmenty audycji „Pani Magdo, Pani pierwszej to powiem”. Po odwiedzinach na stronie www.magdajethon.pl chyba muszę pomysleć o rozbudowaniu mojej… Jakaś taka uboga. Ale moja!!!

Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.
Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.
Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.
Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.
Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.
Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.Powrót do Indii.

Pozostałe wpisy
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
» 24 Marka... (2024-03-23, 19:54)
» Cape Forestier... (2024-03-19, 19:54)
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN