Widokówki...
Agnieszka i JaJacek pojechali do Szklarskiej Poręby... Jak wielu w tych dniach. Ale jak widać na zdjęciach - było warto. Walentynki, urodziny Agnieszki - znaczy kumulacja. Jacek podesłał przygarść zdjęć, widokówek. Miejsca ulubione... Jest tylko kilka miejsc na świecie, gdzie czuję się jak u siebie. Jedno z nich, to Jakuszyce i okolice. Jestem pewien, że to te dziwne czasy podarowały nam zimę, jakie dawniej bywały. Tak, żeby choć trochę było łatwiej...
A niedziela u mnie leniwa. Iga przegrała, na ostatnim secie wyszedłem zrobić pierwszą porcję kroków. Za dużo emocji… Skoczkowie jakby słabiej. Nie wyszedłem, bo kroki na dziś już były zrobione... Na obiad chińczyk z Pekinu. Kurczak w ostrym sosie generała, makaron sojowy z grzybami Mu, bambus sojowy z selerem naciowym. Raz na dwa tygodnie – pycha! I zostało jeszcze na jutro…
Płyty na dziś wywołane piątkowymi urodzinami Chynny Phillips. Wilson Phillips „California” (2004) i ciąg dalszy który nastąpił w 2012 „Dedicated”. Ta druga to hity z repertuaru Beach Boys, a wcześniejsza to prawdziwe Radio Kalifornia. Dużo słońca i dobrych emocji. Oba albumy zabieram ze sobą do radia w sobotę…
To jeszcze tylko „Quantum Of Solace” i można iść spać…
Agnieszce i wszystkim dziś urodzonym – najlepszego!
Pozostałe wpisy
» Ciąg dalszy nastąpił... (2024-12-07, 19:54)
» Znów zaczęli grzać... (2024-12-05, 19:54)
» Grudzień... (2024-12-03, 19:54)
» Sydney na zielono... (2024-11-30, 19:54)
» To tylko sen... (2024-11-28, 19:54)
» Jeszcze przed chwilą... (2024-11-26, 19:54)
» Biała zima... (2024-11-23, 19:54)
» Zima niebieska... (2024-11-21, 19:54)
» Forever Young... (2024-11-16, 19:54)
» Przeszłość... (2024-11-14, 19:54)