Czwartki...
Bardzo przepraszam z góry i z dołu, ale na jakiś czas "czwartki zostają zawieszone na kołku". Jest inna robota, nie cierpiąca... Ale bedzie Czytelnik zadowolony! Mam nadzieję. A poza tym cały dzień słucham Kurta Ellinga "Me jedyne niebo". Jak On to zaśpiewał? Wrzucimy tę piosenkę do zestawu do głosowania na naszą listę. Ciekawe? Głosowanie na jutrzejsze notowanie trwa. Poproszę. I zapraszam jutro na elpetrójkę. A na blogu - do soboty...
Pozostałe wpisy
» Przez Samolot... (2024-09-10, 19:54)
» Pomyka jesień... (2024-09-03, 19:54)
» Park Narodowy Zion, Utah... (2024-08-31, 19:54)
» Wielki odlot... (2024-08-29, 19:54)
» Taj Mahal, Agra... (2024-08-27, 19:54)
» Nagłe zastępstwo... (2024-08-24, 19:54)
» Bryce Canyon... (2024-08-22, 19:54)
» Kangaroo Island... (2024-08-20, 19:54)
» Perseidy na Stogu... (2024-08-17, 19:54)
» Spacer w Izerach... (2024-08-15, 19:54)