Przystanek Woodstock...
To były bardzo intensywne godziny. W sobotę po audycji w pociąg i do Rzepina. Stamtąd już tylko półtorej godziny jazdy do Berlina. W przedziale siedziałem z Panem Markiem Piwowskim. Po krótkiej rozmowie (bałem się zapytać, czy nakręci "Rejs Dwa") wzięliśmy się za czytanie. Ja kompletnie wpadłem w "Zaginiony symbol" Dana Browna. W zasadzie żałowałem, że tuż po 21 dojechaliśmy do Rzepina. Po drodze "piękna nasza Polska cała". Oj, jaka piękna!
Mamy bardzo dynamiczne lato. Powodzie, pożary, ulewy, podtopienia. Na zmianę. A przyroda? Buchnęła piękną zielenią. Teraz się to wszystko żółci, potem zbrązowieje. Jest pięknie, choć często groźnie. Po drodze z Rzepina do Kostrzyna nad Odrą mijaliśmy Park Narodowy Ujścia Warty… Ale by tam można było strzelić zdjęcia! Zachód słońca był zjawiskowy. Zwiastował piękną niedzielę. Późna kolacja w towarzystwie Panów Reżyserów. Rozmawialiśmy o tym, jak to możliwe, że Jurkowi Owsiakowi wszystko się udaje. Owsiak na Prezydenta? Chyba nie ma na to ochoty. Poza tym jest prezydentem Przystanku Woodstock, szefem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Widać, że to mu w zupełności wystarcza. Jak dobrze, że Bastion jest klimatyzowany, myślałem zasypiając przed północą…
Niedziela obudziła się bez słońca. O 9 pojawiłem się na Przystanku. Już podczas jazdy samochodem zastanawiałem się, jak to możliwe, że da się zorganizować takiego molocha. 380 tysięcy ludzi przyjeżdża do miasta, które ma 18 tysięcy mieszkańców. Pewnie na początku, kilka lat temu protestowali, tera się cieszą i czekają na czas Przystanku, bo to dla miasta ogromna reklama i pewnie duże zarobki. Takie miejsce jak festiwal rocka nie śpi całą dobę. To było widać nawet rankiem. Strzelałem zdjęcia chodząc po całym terenie. Moje spotkanie w Akademii Sztuk Przepięknych zaplanowano na 10. Kto przyjdzie, pomyślałem… O 12 Pan Marek Piwowski, o 14 Pan Andrzej Wajda. Już te spotkania były niezwykłe. Dziesiątki bardzo konkretnych pytań. O radio, o muzykę, o przyszłość Trójki. O wszystko. Słuchacze cierpliwi i życzliwi. Dwie godziny, jak jedna chwila. Potem zdjęcia, autografy i znowu spacer po całym terenie imprezy. Konferencja prasowa z Jurkiem i gośćmi festiwalu o 13, bicie rekordu Guinnessa w graniu na „byleczym” o 14. Do wczoraj to było 350 grajków, od wczoraj ponad sześciuset. Znowu sukces… Słońce dawało mi się już we znaki. Odjechaliśmy z Przystanku przez hotel na dworzec jakoś po 16. Znaczy 7 bardzo intensywnych godzin. Wiele rozmów, wywiadów, spotkań, zdjęć.
To wydarzenie jest prawie niewiarygodne. Wielkie miasto przyjaznych ludzi. Jak ten Jurek to robi? Przyjeżdżają dla Niego, nie tylko po to, żeby zobaczyć ulubionych wykonawców (Armia świętowała wczoraj na festiwalu swoje 25 lecie), ale żeby wspólnie pobyć. Poczuć atmosferę tamtego Woodstocku. Cudowne przeżycie…
W pociągu powrotnym do Warszawy w naszym wagonie nie działała klimatyzacja. W przedziale było na pewno ze 40 stopni. Przenieśliśmy się do Warsu. Nie dało się czytać. To były „długie Polaków rozmowy”. O wszystkim… Do domu dotarłem przed 23. I jakoś odeszła mi na razie chęć na spanie. Chyba dlatego dziś „padam na twarz”. Znowu upał…
TOP 30 (sobota, 31 lipca 2010)1 1 10 YOU'VE GOT A FRIEND - Carole King & James Taylor 2 2 13 PADAM / LA SUPERBE - Benjamin Biolay 3 3 13 INDIANA / COMPANY - Melissa Etheridge 4 5 13 ALIBI / LIKE A FOOL - S.Lynne / ABALONE SKY / JUST ANOTHER...A.Moorer 5 8 6 BIENVENUE DANS MA VIE - Nikki Yanofsky 6 4 14 LOVING YOU IS EASY - Sarah McLachlan 7 10 10 DREAM AGAIN - David Wilcox 8 9 11 EVEN THOUGH / BLOOD LIKE LEMONADE - Morcheeba 9 12 6 DON'T BE A SILLY MAN - Raul Midon 10 6 15 THE FLOOD - Katie Melua / AU COIN DU MONDE - Stacey Kent 11 7 27 HOLD ON - Michael Buble' & Bryan Adams 12 14 8 WE COULD GET LOST - Mark Sholtez 13 15 11 WHO ARE YOU NEW YORK / TRUE LOVES - Rufus Wainwright 14 16 9 I WAS A BIRD - Mary Chapin Carpenter & Alison Krauss 15 18 3 THE TRUTH IS BEAUTIFUL - Richard Page 16 17 8 UN UOMO CHE NON SA DIRE ADDIO - Chiara Civello 17 20 3 ROXANNE / THE PIRATE'S BRIDE - Sting & Jo Lawry 18 11 17 RICOMINCIO DA QUI / LITTLE BROWN BEAR - Malika Ayane & Paolo Conte 19 13 19 DIGGING FOR YOUR DREAM / SUGAR TONGUE - Indigo Girls 20 23 4 IMAGINE - Herbie Hancock & India.Arie & Friends 21 22 6 GOOD ENOUGH - Tom Petty & The Heartbreakers 22 25 2 TO BE LOVED - Melissa Etheridge 23 29 2 A 1000 LIES / ALL 4 SEASONS - Mark Sholtez 24 24 9 I'M ALIVE - Jackson Browne & David Lindley 25 27 3 HAVE A LITTLE FAITH / LOVED - Richard Marx 26 26 4 FALL AGAIN - Kenny G & Robin Thicke 27 30 2 WE'RE HERE TO TELL YOU - Duncan Sheik 28 28 7 BUTTERFLY, BUTTERFLY… a-ha 29 -- 1 SECRET - Seal 30 -- 1 A KISS ON THE WIND / YOU ARE MINE - Richard Page
20 września ukazuje się nowy album Seala. Jeśli będzie taki, jak piosenka „Secret” – już go lubię! Richard Page w dwóch następnych piosenkach z „Peculiar Life” i to na pewno nie koniec zaglądania na tę płytę…
Pozostałe wpisy
» Licciola, czyli gdzieś między... (2024-10-03, 19:54)
» Zaczęli grzać... (2024-10-01, 19:54)
» Plaża... (2024-09-28, 19:54)
» Zachodu jest warte... (2024-09-26, 19:54)
» Korsyka... (2024-09-24, 19:54)
» Śnieżka w śniegu... (2024-09-14, 19:54)
» Jesien w Chicago... (2024-09-12, 19:54)
» Przez Samolot... (2024-09-10, 19:54)
» Pomyka jesień... (2024-09-03, 19:54)
» Park Narodowy Zion, Utah... (2024-08-31, 19:54)