Deszcz

Marek | Blog Marka | 2009-07-21, 08:17

wtorek, 21 lipca 2009
W porze suchej tutaj to rzadkość. Niebo było wczoraj przed zachodem słońca zjawiskowe. Dawało wiele szans moim oczom i aparacikowi. Poszedłem w drugą stronę Cable Beach. Tam gdzie jeżdżą 4x4 i chodzą wielbłądy. Znaczy można się na nich przejechać w zachodzącym słońcu. Na to akurat nie miałem ochoty, ale ładnie się ustawiają do zdjęć. Myśli się kłębią w głowie, kiedy się obcuje z takimi miejscami. O życiu, o człowieku, przyrodzie, słabościach i mocy. Tylku nas na świecie, każdy ma swój mały świat i stara się go jakoś zorganizować.


Patrzę na ludzi, których mijam na plaży. Pewnie nigdy więcej się nie spotkamy. O mewy... O stateczek na horyzoncie… Zachód na czerwono, mocno wczoraj wiało... Ile fotografii? Dużo za dużo. Trzeba będzie kasować, a najpiękniejsze pokazać. Tuż po zachodzie słońca zaczęło padać. Delikatnie, ale jednak. Wszyscy z autobusie powrotnym pytali: jak to, deszcz w porze suchej? A jednak na ulicach było widać parasole. Wcześniej chroniły od słońca... Eukaliptusy pachniały jak oszalałe. Na kolację tylko wedges, trzeba by trochę jednak spaść z wagi. Ranek... Jak zwykle piękne słońce. Za trzy godziny busik na lotnisko. To jeszcze tylko Mango Beer za zdrowie czytelników... No i do następnego razu.

PS. Zdjęcia zrobili Gunia i Pirat rok temu

DeszczDeszczDeszczDeszcz
DeszczDeszczDeszczDeszcz

Pozostałe wpisy
» Zimna wiosna... (2024-04-16, 19:54)
» Magiczne oko... (2024-04-13, 19:54)
» Weź to serce... (2024-04-11, 19:54)
» Zaćmienie... (2024-04-09, 19:54)
» Wojownicy... (2024-04-06, 19:54)
» Eagles... (2024-04-04, 19:54)
» Siłacz... (2024-04-02, 19:54)
» Biała kiełbasa... (2024-03-30, 19:54)
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN