Glacier National Park

Marek | Blog Marka | 2008-08-22, 04:44

Ciągle pada... Nie padało tutaj od początku lipca, więc lokalni się cieszą. My trochę mniej. Ale tylko trochę. Rano pycha bajgle na śniadanie, mój z jajkiem i avocado. Nie wiem, czy to się kłóci, ale kiedy u mnie śniadanie, to u Was już prawie wieczór. Jakoś muszę sobie z tym radzić.

Od rana się rozpogadzało i było coraz piękniej i słoneczniej, ale kiedy dojechaliśmy do parku, jakieś 30 mil, już było widać, że w górach pada. Potem się okazało, że chwilami nawet śnieżyło. Ależ to była jazda! Góry niesamowite, zieleń jak by była wiosna, mgły... Śnieg, deszcz, chwilami grad. No po prostu koniec lata. Dobrze, że nie ja jestem kierowcą naszego samochodu. W takich górach chyba mam lęk wysokości. Jakieś dwie i pół godziny jazdy i już by była Kanada. Chyba trafiliśmy na niesamowite niebo. Jak malowane... Aż się boje myśleć, jak to wszystko będzie wyglądało w pełnym słońcu. Jutro albo pojutrze. Mamy przed sobą jeszcze dwa dni w tym parku.
Na obiad zjadłem hamburgera z bizona. Sorry... No przecież musiałem spróbować, jeśli był w ofercie. Nie jadam hamburgerów, więc nie mam porównania, ale ten był naprawdę dobry. Może dlatego, że jadłem go w restauracji, a nie fastfudzie. Staram się próbować lokalnych atrakcji, jak zawsze i wszędzie. Ciasta mają za słodkie, lody także, więc ich nie jem. Bajgle na śniadanie to jest to. Prawie jak w Krakowie. Obiady zbyt obfite, ale o tym już pisałem. Tak, mają problem. Wszystko tutaj jest wielkie, większe i największe. Nawet rozmiary spodni i koszul. Za to ceny mają jak dla nas bardzo, bardzo atrakcyjne. Przede wszystkim ceny płyt i DVD. Nic tylko kupować. To biegnę do sklepów. Znaczy zaraz spać, bo tutaj już się ściemnia. Jutro pomyśle o dalszych zakupach.

(Z tym wpisem miały być zdjęcia, ale Marek ma kłopoty z dosłaniem. Jak tylko dojdą natychmiast zamieścimy. Alina - edytorka:))

Pozostałe wpisy
» Zimna wiosna... (2024-04-16, 19:54)
» Magiczne oko... (2024-04-13, 19:54)
» Weź to serce... (2024-04-11, 19:54)
» Zaćmienie... (2024-04-09, 19:54)
» Wojownicy... (2024-04-06, 19:54)
» Eagles... (2024-04-04, 19:54)
» Siłacz... (2024-04-02, 19:54)
» Biała kiełbasa... (2024-03-30, 19:54)
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN