Docklands...

Marek | Blog Marka | 2011-02-02, 18:48

Melbourne. Ostatni dzień mojego pobytu w Australii. Docklands nad Yarrą, to nowe miasto w mieście. Już teraz mówi się o tym, że Melbourne za kilka lat będzie największe na kontynencie, a na razie prześciga Sydney w atrakcjach. A tak przy okazji to była moja pierwsza podróż do Australii bez odwiedzin Sydney. Jedna kawa na lotnisku w przelocie z Melbourne do Ayers Rock to chyba się nie liczy...


Około 7 rano obudził mnie deszcz. Ulewa, prawdziwa ulewa trwała do 10. Potem szybko się zebrałem i już po 12 byłem w city. Drugie zdjęcie w albumie... To była ostatnia szansa na zobaczenie tej nowej dzielnicy. Warto było, bo aż dech zapiera, co człowiek może wymyślić. A i pogoda poprawiła się zdecydowanie. Ostatnie słońce na twarz. Kiedy dzisiaj patrzę na zdjęcia, prawie nie wierzę w to, że tam byłem. Spacer cudowny. Ludzi mało na ulicach. Pewnie wszyscy byli w pracy. Nic dziwnego. Lubię takie długie spacery...
Z niepokojem śledzę sytuację w Queensland. Po styczniowej powodzi, dziś ta cudowna kraina zmierzy się z najsilniejszym od lat cyklonem. 7 metrowe fale. Wiatr 300 kilometrów na godzinę! Za co??? Taka jest także Australia. Zmaga się z najcięższymi żywiołami...
Płyta na dziś: Eva Cassidy "Simply Eva". Już nie będzie "nowych" nagrań tej niezwykłej Artystki. Można tylko odnawiać te, które już znamy. Tym razem Eva akustycznie. Tylko głos i gitara. Brzmi rewelacyjnie... "Autumn Leaves" znowu numer jeden. Ale gdzie to grać? W domu! Każdy będzie mógł to robić już za tydzień, bo polska premiera albumu przewidziana jest na 9 lutego. Polecam...

Docklands...Docklands...Docklands...Docklands...
Docklands...Docklands...Docklands...Docklands...
Docklands...Docklands...Docklands...Docklands...
Docklands...Docklands...Docklands...Docklands...
Docklands...Docklands...Docklands...Docklands...
Docklands...Docklands...Docklands...Docklands...
Docklands...Docklands...Docklands...Docklands...
Docklands...Docklands...Docklands...Docklands...

Pozostałe wpisy
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
» 24 Marka... (2024-03-23, 19:54)
» Cape Forestier... (2024-03-19, 19:54)
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN