Co masz zrobić...
Moja Babcia Leokadia mawiała: "co masz zjeść dzisiaj, zjedz jutro. co masz zrobić jutro - zrób dziś". Ugotowałem leczo - zjem je jutro. A ta druga część przysłowia może się odnosić do pokazywania zdjęć. Jeśli dziś nie wrócę do Zamościa, to mogę o tym zapomnieć. Czwartek, 15 sierpnia. Dzień świąteczny. To było widać nie tylko na rynku. A zdjęcia z chmurami zawsze są fajne...
Rozpocząłem dziś sezon grzybowy! Rano zadzwoniła Pani Grzybiareczka, że ma ładne prawdziwki w ofercie na bazarku. Po ile za kilogram – zapytałem. Jak dla Pana po 55 złotych. I po co było pytać? Zakupiłem. Wyglądały jak malowane. Pół na pół robaczywe, niestety. Czy można obrać grzyby tak, żeby nie było widać, że są robaczywe? Można... Nic to, ta nierobaczywa reszta – pycha! Leczo zaczeka... No i odbyło sie pierwsze mrożenie. Zima będzie jeszcze smaczniejsza. Zima... Tak mnie jakoś wzięło, żeby posłuchać „Time Passages” Ala Stewarta (wrzesień 1978). W tytułowej piosence Artysta śpiewa o grudniu. Zima... A cały album świetnie się opiera czasowi. Sięgnę po jedną z niego piosenkę w czwartkowej Tonacji Trójki. A potem wrzuciłem do odtwarzacza muzyczną ścieżkę dźwiękową z filmu „Once Upon a Time in... Hollywood”. Stare radio amerykańskie! Z czasów Sharon Tate i Romana Polańskiego. Wciągające... Na ilu ścieżkach filmowych pojawiła się już piosenka „Mrs.Robinson”? Na trzech co najmniej. Wcale mi to nie przeszkadza.
W nocy ma padać. Jutro znów idę na grzyby... na bazarek! I coś mi mówi, że w tym roku sezon potrwa do listopada.
Pozostałe wpisy
» Zimna wiosna... (2024-04-16, 19:54)
» Magiczne oko... (2024-04-13, 19:54)
» Weź to serce... (2024-04-11, 19:54)
» Zaćmienie... (2024-04-09, 19:54)
» Wojownicy... (2024-04-06, 19:54)
» Eagles... (2024-04-04, 19:54)
» Siłacz... (2024-04-02, 19:54)
» Biała kiełbasa... (2024-03-30, 19:54)
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)