Zachody słońca i wschody...
Ale wczoraj to był dzień. Sajgon w robocie... Nie lubię takich dni, kiedy mam za dużo na głowie, za dużo do zrobienia, zbyt wiele decyzji do podjęcia. No, ale bywają takie dni. A potem o 19 trzeba usiąść i poprowadzić listę przebojów. Jak to się dzieje, że "The Look Of Love" wyzwala we mnie nowe siły i lista mija jak jedna chwila? Tego na szczęście nie wiem. Ale dzisiaj radio ładnie grało! Nie, to nie z cyklu: „sam o sobie program zrobię, sam zmontuję, sam wycenię, sam posłucham na antenie” (zasłyszane od kolegi z Radia Łodź, jakieś 30 lat temu…). Bardzo lubię grudniowe audycje, bo mają specyficzny nastrój. Tak, chyba chodzi o „piosenki z dzwoneczkami”. Coraz trudniej ułożyć taki zestaw, który różni się zdecydowanie od tego, co grają inne stacje. Chyba mi się udało. Listy od słuchaczy to potwierdzały. W końcu to chodzi, żeby było miło… Mam coraz większy stres w układaniu takich audycji. Nic to, daję radę, bo lubię to robić.
Tak jak układać moją listę przebojów…
TOP 30 (sobota 19 grudnia 2009)
1 1 9 CRY ME A RIVER – Michael Buble’ 2 2 11 OVER THE RAINBOW / OUR LOVE IS EASY – Melody Gardot 3 5 10 WILD HORSES – Susan Boyle 4 4 12 SOUL CAKE – Sting / WHO SAYS? – John Mayer 5 3 14 LIKE A HOBO / IN MY HANDS – Charlie Winston 6 9 8 NO MORE WALKS… / LAST GOOD TIME IN TOWN – Eagles 7 6 13 YOU CAN ALL JOIN IN – Kenny Loggins 8 8 12 WAITING… Mr.Mister / CALL… / ESQUIRE – JGraydon & RGoodrum 9 12 7 PARACHUTE – Timothy B.Schmit & Graham Nash 10 21 2 SOLDIER OF LOVE – Sade 11 11 11 LOVE IN TIME – Dan Fogelberg 12 7 16 BORDER REIVER / HARD SHOULDER – Mark Knopfler 13 16 7 CHANCES / SLICE – Five For Foghting 14 14 13 GOOD DAY / LOVE WILL FIND YOU – Peter White & Basia 15 15 9 GARDEN PARTY – John Fogerty & Timothy B.Schmit & Don Henley 16 10 16 IF YOU GO… / IN THE WEE… / GENTLE RAIN – Barbra Streisand 17 17 10 YOU’VE GOT THE FEVER – Curtis Stigers 18 18 8 WHEELS / MIXTAPE – Jamie Cullum 19 19 5 ALMOST THERE / APARTMENT – Dame Shirley Bassey 20 13 18 TIME TO MOVE – Crosby Loggins & John Mayer 21 22 4 HEARTBREAK WARFIRE / ASSASSIN – John Mayer 22 25 5 LEVITATE / HERE WE GO AGAIN – B.Hornsby & The Noisemakers 23 23 6 MARCH, APRIL, MAY / AMSTERDAM – Wouter Hamel 24 24 8 I AM YOUR MAN – Seal 25 28 2 GOOD TIMES – Richard Bona & Frank McComb 26 26 4 MELANCHOLY / COMPASSION – Timothy B.Schmit 27 27 4 FIRE ON THE MOON – Steve Hackett 28 30 3 I GOT YOU – Train / BLACK WATER – Doobie Brothers 29 29 3 LET THE RIVER RUN / NEVER BEEN GONE – Carly Simon 30 -- 1 NEW YORK / BROKEN DOLL – Paloma Faith
Do tej Palomy to podchodziłem trochę, jak do jeża, no ale się udało. Zobaczymy na jak długo. Mało nowości, jak to pod koniec roku. A kiedy przyjdzie czas na podsumownia? Może w Święta… Czekanie jest piękne, może najpiękniejsze?
Dziś ostatnia porcja zdjęć z Broome. Tak „natenczas”, bo kto wie… Zachody słońca raczej, niż wschody, bo wschody tam nawet zimą za wcześnie, jak dla mnie. Już miałem się nie zachwycać Australią, ale nie daję rady. Dziś Anka mi napisała o Rotorua na Nowej Zelandii. Oj, jakoś mocno zatęskniłem. Na razie mogę tam wrócić zdjęciami. Może za kilka dni…
Cierpliwości na ten czas przed Świętami życzę!
Pozostałe wpisy
» Jutro Meksyk... (2025-02-06, 19:54)
» Czwarty sezon... (2025-02-04, 19:54)
» Yellowstone... (2025-02-01, 19:54)
» Słonecznik... (2025-01-30, 19:54)
» Tasmania... (2025-01-28, 19:54)
» Ta wyspa jest... (2025-01-25, 19:54)
» Nie umiem tańczyć... (2025-01-23, 19:54)
» Czekolada... (2025-01-21, 19:54)
» Dindi... (2025-01-18, 19:54)
» Tylko piach... (2025-01-16, 19:54)