Widok z okna...
Chorwacja jest piękna. I gorąca... Znowu jestem spalony, ale o tym jutro. Bombardierem we wtorek do Splitu, Bombardierem dziś po południu do Warszawy. Rano było tam ponad 30 stopni. W Warszawie po 16 tylko 19. Miła odmiana... Było cudownie. Adriatyk ocean gorący. I słony... Za duże porcje jedzenia w restauracjach! Ale to tak jak wszędzie. To zdjęcie zrobiłem dziś tuż po 6 rano. Potem pospałem jeszcze do 8. W końcu to były wakacje!
Pozostałe wpisy
» 50 Words For Snow... (2023-12-09, 19:54)
» Bondi... (2023-12-07, 19:54)
» Wielki ogień... (2023-12-05, 19:54)
» Grudzień... (2023-12-02, 19:54)
» Spotify... (2023-11-30, 19:54)
» Kora... (2023-11-28, 19:54)
» Jezioro ze snu... (2023-11-25, 19:54)
» Oamaru... (2023-11-23, 19:54)
» Stara Zelandia... (2023-11-21, 19:54)
» Na całej połaci... (2023-11-18, 19:54)