Ciśnięcie...

Marek | Blog Marka | 2020-01-20, 19:54

1040 a może nawet 1050 hektopaskali. Ciśnie... Dobrze śpię, ale rano chodziłem jak na karuzeli. Ale to może od tego, co mi się śniło. Spóźniłem się na samolot. Jakaś taka bezsilność... Żadna taksówka nie chciała się zatrzymać. Patrzyłem na zegarek i wiedziałem, że nie mam szans. Oj, tak to nie lubię. Jak dobrze, że to tylko sen. Wiem, co to znaczy spóźnić się na samolot. Delhi - 1984, Paryż - 1987. Więcej grzechów nie pamiętam...




1984 – powrót z Indii przez Moskwę do Warszawy. Moja grupa nie wyleciała, bo nasze miejsca potrzebne były dla innych pasażerów. Zdarza się... Widziałem odlatujący samolot, a nas nie było na pokładzie. Myślałem, że to koniec świata, a to był początek kilku dni w bardzo ekskluzywnym hotelu na lotnisku...
1987 – powrót z MIDEM w Cannes przez Paryż. Na lotnisku Orly okazało się, że tego dnia samolot do Warszawy odlatuje z Charles De Gaule Airport. Taxi Parisienne jadąca szybko „peryferykiem” nie dała rady. Kiedy wbiegłem na lotnisko, usłyszałem komunikat: „zakończyliśmy odprawę...”. I znów noc w lotniskowym hotelu, a następnego dnia przed powrotem jeszcze grób Jima Morrisona na Pere Lachaise. Coś za coś!

Blogowa lista list... (2007 – 2020)

1. Eagles – Long Road out of Eden
2. Melissa Etheridge – To Be Loved
3. Gotye feat.Kimbra – Somebody That I Used To Know
4. David Bowie – Lazarus
5. Sade – Soldier of Love
6. Michael Buble’ & Bryan Adams – Hold On
7. Melody Gardot – Over the Rainbow / Our Love is Easy
8. Melody Gardot – Mira
9. Richard Page – The Truth is Beautiful
10. Glen Campbell – Ghost on the Canvas

A na 11 Pascal Obispo. Ładnie...
Taka prawie najbliższa Tonacja Trójki.
Zdjęcia Guni. Tak, żeby było sprawiedliwie. Nowa Zelandia i Australia. Archeo...
Znajomy właśnie wrócił z tych miejsc. Nie zachwyciła go Nowa Zelandia. Chyba powinien tam wrócić.
PS: dziś początek Australian Open w Melbourne. Mecz Pana Huberta odwołano z powodu deszczu. Niech pada, ale żeby grad wielkości piłek tenisowych? Jednak koniec świata...

Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie...
Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie...
Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie...
Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie...
Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie...
Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie... Ciśnięcie...

Pozostałe wpisy
» Zimna wiosna... (2024-04-16, 19:54)
» Magiczne oko... (2024-04-13, 19:54)
» Weź to serce... (2024-04-11, 19:54)
» Zaćmienie... (2024-04-09, 19:54)
» Wojownicy... (2024-04-06, 19:54)
» Eagles... (2024-04-04, 19:54)
» Siłacz... (2024-04-02, 19:54)
» Biała kiełbasa... (2024-03-30, 19:54)
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN