Niedziela prasująca...

Marek | Blog Marka | 2019-12-22, 19:54

Widzicie Drogie Dzieci - tak wygląda śnieg! Jak dobrze, że jednak jeździłem zimą do Szklarskiej, Jakuszyc i okolic. Od zimy zawsze wolę wyjazdy majowe, letnie, jesienne, ale gdyby nie Bieg Piastów, to bym nie miał takich wspomnień. I takich obrazów. Tak mnie dziś złapało, bo od rana pada deszcz. Poza krokami nigdzie się nie ruszałem. Do sklepów nie pojechałem, bo w zasadzie wszystkiego mam w nadmiarze...




A czego się nie zje, nie trzeba będzie spalać... Pod blokiem kupiłem wianek z jemioły. Mogą się zaczynać święta. Będą jednak ciepłe i deszczowe, też pięknie. Najważniejsze będą spotkania z bliskimi i muzyka. Dziś cały dzień słucham „piosenek z dzwoneczkami”. Przedostatni taki dzień w tym sezonie...
Amy Grant „A Christmas to Remember” (1999). Od 20 lat sięgam po ten album z ogromną przyjemnością. Amy w życiowej formie i towarzystwie nowego partnera życiowego Vince’a Gilla. Ależ to pięknie gra! Szkoda, że jutro przypomnę najwyżej dwie piosenki z tego zestawu. Ale polecam cały...
Carole King „A Christmas Carole” (2011). 17 album w dyskografii tej genialnej Artystki, kompozytorki, autorki, piosenkarki. Kiedy Jej słucham przypominają mi się beztroskie lata. Czasy, kiedy śpiewała „It’s Too Late”, „Jazzman”, czy „You’ve Got a Friend”. I nawet jeśli już nie nagra następnej płyty, zawsze będę sięgał po klasyczne piosenki, jakie stworzyła.
Zdjęcie wiodące, to oczywiście Śnieżka...
PS: okolice Sydney, w tym Blue Mountains – płoną. A tam dopiero początek lata. W Hobart na Tasmanii na święta można kupić lokalne czereśnie (najlepsze, jakie jadłem...). Nie są tanie, 20 dolarów za kilogram. Pyszne jabłka u Pana Krzysia na moim bazarku po 2.50 za kilogram. To ja na razie na nich się skupiam...

Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...
Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...
Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...
Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...
Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...
Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...Niedziela prasująca...

Pozostałe wpisy
» Jeden film... (2024-12-10, 19:54)
» Ciąg dalszy nastąpił... (2024-12-07, 19:54)
» Znów zaczęli grzać... (2024-12-05, 19:54)
» Grudzień... (2024-12-03, 19:54)
» Sydney na zielono... (2024-11-30, 19:54)
» To tylko sen... (2024-11-28, 19:54)
» Jeszcze przed chwilą... (2024-11-26, 19:54)
» Biała zima... (2024-11-23, 19:54)
» Zima niebieska... (2024-11-21, 19:54)
» Forever Young... (2024-11-16, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN