09.11.09

Marek | Blog Marka | 2009-11-09, 18:35

Dwadzieścia lat temu runął Mur Berliński. Kiedy dziś JoAśka mnie zapytała na antenie, co wtedy robiłem, nie pamiętałem. Musiałem sięgnąć do notatek. To był czwartek. Miałem nawet jechać do Berlina, ale nie dałem rady. To były bardzo pracowite dni. Niedawno wróciłem z podróży statkiem (z jakim Tadkiem?) po Morzu Czarnym. Do Polski przyleciała z Australii Leah, koleżanka mojego kolegi Ewana...
Miała dla mnie dobre wiadomości i prezent od kolegi, z którym korespondowałem od lat. Miałem go spotkać w Melbourne dopiero za kilka lat. Prenumerowałem Music Week (dzięki British Council w Warszawie). Z Ambasady Amerykańskiej odbierałem taśmy z nowościami z Billboardu. Kaziu przesyłał mi z Paryża płyty kompaktowe. Jeździłem na lotnisko, żeby odbierać przesyłki od stewardessy LOTu. Na stare lotnisko, którego już nie ma. Obiad dla trzech w restauracji w Warszawie kosztował 55 tysięcy złotych. Spodnie w Benettonie - 200 tysięcy. Basia pisała mi już o albumie „London Warsaw New York”. Jefferson Airpalne wykonali na swej nowej płycie utwór pod tytułem „Solidarity”. Kate Bush śpiewała „Sensual World”.
Pisałem wiersze: „muszę się nauczyć żyć inaczej, inaczej nazywać kwiaty i słońce…”
„Życie każdego człowieka składa się ze stu epizodów, ale tylko jeden jest wart zapamiętania” (a to już stare, chińskie przysłowie). Może dlatego nie wszystko pamiętamy?
Nie pamiętałem czwartku 9 listopada 1989 roku, za to dobrze pamiętam piątek, 9 listopada 2007. Zdobywałem górę… I widziałem obrazy. To był kolejny piękny dzień moich wakacji. Cieszmy się chwilą…
p.s. gdzieś mam ten „kawałek muru”, ale nie mogę go znaleźć. Chyba mam bałagan w „przydasiach”…

09.11.0909.11.0909.11.0909.11.09
09.11.0909.11.0909.11.0909.11.09
09.11.0909.11.0909.11.0909.11.09
09.11.0909.11.0909.11.0909.11.09
09.11.0909.11.0909.11.0909.11.09
09.11.0909.11.0909.11.0909.11.09

Pozostałe wpisy
» Zimna wiosna... (2024-04-16, 19:54)
» Magiczne oko... (2024-04-13, 19:54)
» Weź to serce... (2024-04-11, 19:54)
» Zaćmienie... (2024-04-09, 19:54)
» Wojownicy... (2024-04-06, 19:54)
» Eagles... (2024-04-04, 19:54)
» Siłacz... (2024-04-02, 19:54)
» Biała kiełbasa... (2024-03-30, 19:54)
» Prawie nie ma takich miejsc... (2024-03-28, 19:54)
» Dziękuję... (2024-03-26, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN