Wysokie drzewa...
No to przyszła jesień. Tutaj padało dziś i świeciło na zmianę. Na wszelki wypadek kroki robiłem z parasolem. Tym razem nie był potrzebny. Jeszcze niedawno używałem klimatyzatora, a dziś myślę o ciepłych kaloryferach. Jesień... Ma być piękna. I pełna muzyki. Płyta na dziś: Dolly Parton "Pure & Simple". Jak to możliwe? Ja i country? Ja i Dolly... No cóż, wrócę do tematu. Jedno co mogę napisać - gust mi się zmienia, czytaj - poszerza...
Wspominałem już, że mam teraz jakoś więcej czasu na słuchanie muzyki. Całych płyt. Po kilka, kilkanaście razy. I jakoś wcale mi to nie przeszkadza. Dolly… Doskonale pamiętam czas, gdy śpiewała „Jolene” (1973). Była kiedyś w Trójce audycja „Nie tylko melodia”. Prowadziła ją Alina Rudnicka. Boże, jak pięknie to robiła! Tłumaczyła teksty angielskich piosenek. Z ogromna kulturą, cudownie. Czekałem na te audycje… Kiedy już nie było ich w Trójce „skradłem” pomysł i przez chwilę robiłem to w Łódzkiej Rozgłośni Polskiego Radia. Koniec lat 70? I wtedy przetłumaczyłem „Jolene”. Bardzo ładny tekst, proszę posłuchać piosenki. Zestaw „Pure & Simple” to płyta z nowymi piosenkami napisanymi przez Dolly i druga z 10 spośród Jej największych przebojów. I nie wiem, która podoba mi się bardziej. Polecam, bo to ładna wycieczka w przeszłość…
BRUDNOPIS
„Wysokie drzewa. Giganty… Zachodnia Australia. 6-8 listopada 2007 roku. I jest taka możliwość, żeby wejść na sam szczyt takiego drzewa. Chyba w dwóch miejscach. W pierwszym się poddałem. Strach mnie przeleciał. Nie dałem rady, nogi z waty. Gunia i Pirat weszli… Było mi trochę nieszczególnie. Ale po pierwszej wspinaczce pojechaliśmy na lunch. Z winem, bo tak się tam jada lunch. Zwłaszcza na wakacjach. W drugim podejściu byłem bohaterem. Wszedłem pierwszy. W takim wchodzeniu na drzewo w zasadzie nie ma żadnego zagrożenia. Idzie się jakby tunelem. Zawsze w zabezpieczeniu. A widok z góry jest niesamowity. Trochę kołysze, ale adrenalina robi swoje i „nic nie boli”. Na koronie drzewa jest skrzynia widokowa. Kiedy emocje opadają, można wykonać drogę powrotną. Tak, jak się wchodziło, bo tak łatwiej. Byłem z siebie dumny. Te wysokie drzewa są rzeczywiście wysokie. Widać to za zdjęciu z moją podniesioną ręką. Człowiek, w tym Niedźwiedź czuje się jakiś taki mały”.
Ale tam było cudownie! No i ten sezon na awokado. Listopad. Powtórzę to już za kilka tygodni. Znaczy awokado…
Wino na dziś: Eight Carat 2013 Shiraz, McLaren Vale, South Australia. Cudownie idzie z awokado…
Lista Przebojów Programu Trzeciego. Wyraźnie widzę, że nie wszyscy fani Barbry, Barry’ego, Beth i Bonamassy oddali głosy. Trudno – nie zapowiem jutro tych piosenek.
Bazarek Top 5:
1. jabłka
2. gruszki
3. węgierki
4. malinowe
5. porzeczki na kompot…
Pozostałe wpisy
» Dindi... (2025-01-18, 19:54)
» Tylko piach... (2025-01-16, 19:54)
» Jesteś lekiem... (2025-01-14, 19:54)
» December Boys Again... (2025-01-11, 19:54)
» Na ten Nowy Rok... (2025-01-09, 19:54)
» Kolorowy świat... (2025-01-07, 19:54)
» Niebo było czerwone... (2025-01-04, 19:54)
» Szczodre Gody... (2024-12-28, 19:54)
» Zima przyszła... (2024-12-21, 19:54)
» Pory roku... (2024-12-20, 19:54)