Wczoraj to był dzień!
Niby po prostu 15 dzień grudnia, a jednak wyjątkowy dzień. Niezapomniany. Od rana "Złote, słodsze i najsłodsze". Święta za pasem, a więc grałem prawie wyłącznie "piosenki z dzwoneczkami". Bezkarnie, bo już zaraz trzeba je będzie odłożyć na cały rok. Moim zdaniem już pięknie grało, a za tydzień będzie jeszcze bardziej świątecznie... Na 13.30 byłem umówiony na Bednarskiej w "Kilimanjaro". Nie chciało mi się jechać, jak psi...
Jak dobrze, że jednak tam dotarłem. To był kolejny zlot fanów Listy Trójki. Tych, którzy zjednoczeni są na forum. Adres znajdziecie obok, po prawej stronie. Jacek molestował mnie emaliami już od dawna. Że muszę być, bo mają dla mnie niespodzianki. Kiedy tam dotarłem 5 minut przed czasem, wszyscy już byli. Na moje oko około 50 osób, wybranych, bo wszyscy by się nie zmieścili. Zdjęcia, autografy, miłe rozmowy... Niespodzianki zrobiły mi Basia Stępniak Wilk i Pierzasta (Iwona Wieraszko, "Mała Wiera"). To były pierwsze niespodzianki. Znajome twarze (Kiefer, Bobby X, Ku3a, Jacek...), zagraniczni goście z Włoch i Londynu. Kwiaciareczka z bukietem takiej Australii, że dech mi zaparło (eukaliptusy pięknie pachną). Najważniejsza jest jednak książka. Tak, kolejna książka o Liście Trójki. Tym razem zawiera zaledwie 30 notowań, ale to te moje ostatnie. Od 1301 do 1330. Przepisane ręcznie przez fanów listy i Artystów, na czele z Salem Solo! Tak, to prawda. Sal napisał także kilka pięknych zdań. Wzruszających... Napisali je także między innymi Kora, Marek Piekarczyk, Justyna Steczkowska, Grzegorz Halama, Anna Maria Jopek... Oklaski! dla wszystkich. Nie dam rady ich wymienić, ale dziękuję każdemu z osobna i wszystkim, którzy na ten pomysł wpadli. Rzecz niby niewykonalna, a jednak im się udało. Po szczegóły odsyłam na stronę forum, może tam można nawet kupić taką książkę? Może to by mógł być besteseller? Wzruszałem się wczoraj przeglądając zaledwie to wydawnictwo, przy okazji słuchając listy... Książka zawiera niesamowitą dawkę wiedzy o liście, PanuMarku, ale także na przykład notowania Listy Przebojów "Studia Gama" z 1981 roku. No rarytas! I na dodatek wyznania Aliny Dragan na mój temat. Zdradza to, czego jeszcze o mnie nikt nie wiedział. Zaciekawiło...? I o to chodziło. A na dzisiejszych zdjęciach widać jak było w Kilimanjaro - te robił Jarek Blaminsky - DZIEKI!!! Dalej "moja Australia" sprzed miesiąca, czyli z 16 listopada. Trochę słońca w grudniu. Polecam... Te zdjęcia to znów głównie Gunia, czasem Pirat.
Pozostałe wpisy
» Wyłącz i włącz... (2024-11-07, 19:54)
» Forever... (2024-11-05, 19:54)
» Zaduszki... (2024-11-02, 19:54)
» Cukierek albo... (2024-10-31, 19:54)
» Barwy jesieni... (2024-10-29, 19:54)
» Wiosna w Hobart... (2024-10-26, 19:54)
» Vancouver... (2024-10-24, 19:54)
» Barwy ziemi... (2024-10-22, 19:54)
» Sydney na kliszy... (2024-10-19, 19:54)
» Dwie wyspy... (2024-10-17, 19:54)