Paryż odnaleziony...

Marek | Blog Marka | 2014-05-22, 19:54

Wszystko już było. Dziś Paryż w drodze powrotnej z Cannes. Z targów MIDEM. Koniec stycznia albo początek lutego 1987 roku. Kurtka skórzana kupiona w Delhi kilka miesięcy wcześniej. Jeansy "marmurkowe" kupione pół roku wcześniej w Londynie. Specjalnie na Festiwal w Sopocie w 1986 roku. Szetland kupiony w Pewexie w Zduńskiej Woli. For A Few Dollars More... Zdjęcia zrobił Kaziu. Wtedy tam "rezydował". Zaprowadził mnie do Radio Nova...




Szalik z wełny z jaka z Nepalu (1986). Buty Salamandry kupione w NRD - dwa lata wcześniej. Zegarek obciachowy. Okulary niezazbytnie. Włosy czarne... Oto ja - wersja 1987. Na pół roku przed pierwszą podróżą do Stanów Zjednoczonych. A Paryż szaro bury, ale nie mogło by inaczej. Zima w mieście... I tak dobrze, że bez śniegu. Postaram się znaleźć zdjęcia w "April in Paris". Była tak wycieczka. Na wywiad z TOTO. Kilka lat później.
Przyszło lato! Co ja na to? Lubię lato... Nawet w maju. Były deszcze, jest gorąco, jak nic będą kurki. Pójdę jutro na bazarek. No i będę musiał zrobić kotlety mielone. Hit sezonu! Ale zapomniałem powiedzieć u Kuby, że ważna jest natka pietruszki. Dużo natki! Daje niepowtarzalny smak. I ponoć warto dodać kminek albo nawet kmin. Będę ulepszał i dawał znaki.
Płyta na dziś: Chiara Civello "Musica" (2014). Nasza dobra znajoma. Była na Myśliwieckiej... Cudowny album pełen pięknych wspomnień, bo Chiara śpiewa tutaj między innymi takie hity, jak: "You Don't Have To Say You Love Me" (włoska, ale spopularyzowana przez Dusty Springfield), "Never Never Never" (włoska, ale spopularyzowana przez Shirley Bassey), "E penso a te" (włoska, ale spopularyzowana przez Tanitę Tikaram jako "I Think Of You") i jeszcze "I mulini dei ricordi" (włoska, ale spopularyzowana przez Barbrę, Stinga i innych jako "Windmills Of Your Mind"). Cuda, cuda ogłaszają! Tylko czy to się u nas ujawni jako CD? Mam nadzieję. A na razie będę się dzielił tymi piosenkami w radiu. Na przykład w dłuższej Markomanii w najbliższą sobotę. Bo cisza wyborcza...
Koniecznie proszę głosować na Listę. Jutro sensacyjne notowanie?
Wino: Chris Hill Premier Select McLaren Vale Shiraz 2008, South Australia

Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...
Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...
Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...
Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...
Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...
Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...
Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...
Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...Paryż odnaleziony...

Pozostałe wpisy
» Wyłącz i włącz... (2024-11-07, 19:54)
» Forever... (2024-11-05, 19:54)
» Zaduszki... (2024-11-02, 19:54)
» Cukierek albo... (2024-10-31, 19:54)
» Barwy jesieni... (2024-10-29, 19:54)
» Wiosna w Hobart... (2024-10-26, 19:54)
» Vancouver... (2024-10-24, 19:54)
» Barwy ziemi... (2024-10-22, 19:54)
» Sydney na kliszy... (2024-10-19, 19:54)
» Dwie wyspy... (2024-10-17, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN