Jeden dzień z życia...

Marek | Blog Marka | 2011-06-06, 19:19

Czasami mnie coś złapie i czytam dawne zapiski. Ostatnio głównie z tego powodu, że w Markomanii przypominam po Spotkaniach z Panem Sułkiem muzykę z tamtych lat. Jest co wspominać. Kartki pożółkły, ale atrament trzyma. Zawsze, znaczy prawie zawsze piszę piórem. Chińskim wiecznym piórem, które chyba jest wieczne, bo piszę tym samym już właśnie te 35 lat...


Od zawsze tym samym czarnym atramentem. Kiedyś kupowanym w Pewexie, teraz w sklepiku na bazarku. Czasy się zmieniły. My się zmieniamy, ale wspomnienia pozostają te same. Zawsze się starałem zachowywać tylko te dobre. I je będę od czasu do czasu tutaj przypominał...

Jeden dzień z życia - 6 czerwca 1975 roku, niedziela.

"W środę zdałem wojsko. Na piątkę. Sam ją sobie wpisałem do indeksu. "Pisarz" ma może trochę więcej roboty, ale za to nie musi siedzieć na wszystkich zajęciach. Tak wolę... W nagrodę za zdany egzamin - piwo z chłopakami z akademika w Hali Sportowej. Wyszło tego po 5 flaszek na głowę. Było miło, ale czwartek był ciężki. A tego dnia nagrywałem Studio Studencko Fabryczne z Józkiem w rozgłośni. Obiecał mi pomoc w załatwieniu możliwości, żeby robić jakieś audycje dla Jedynki. To by było coś! Mam do Niego zadzwonić w tej sprawie jutro. Żeby już były wakacje, a tu jeszcze przede mną egzamin z żelbetu. Jeśli nie zdam w pierwszym terminie, przełożę go na wrzesień. Z "Zapraszamy Do Trójki" nagrałem "Love To Love You Baby" Donny Summer i "All By Myself" Erica Carmena. Już wiem, co zagram w najbliższym "Magazynie Muzycznym". Przesuwa mi się wyjazd do Holandii. Może w sierpniu tam polecę. Czekam na wizę holenderską. I pierwszy w życiu lot. Jeśli to nie wyjdzie, pojadę, jak rok temu, na tydzień do Łeby..."
mój top 10:

1. All By Myself - Eric Carmen
2. Music - John Miles
3. Strange Magic - Electric Light Orchestra
4. Love In The Shadow - Neil Sedaka
5. Could It Be Magic - Donna Summer / Barry Manilow
6. Let's Make It Baby - Billy Paul
7. Shake It Down - Mud
8. Girls Girls Girls - Sailor
9. Rain Forest - Biddu Orchestra
10. Blue Guitar - Justin Hayward & John Lodge

Objaśnienia "zdziś": byłem na trzecim roku studiów. Wojsko. Byłem "pisarzem", bo miałem bardzo wyraźny charakter... pisma. Studiując w Politechnice Łódzkiej, mieszkając w akademikach, nie było innej opcji. "Na hokej", znaczy na piwo, chodziło się właśnie do Hali Sportowej. Sport to zdrowie! Skąd ja to znam? Dlaczego na hokej? Tak się mówiło, kiedy trzeba było opuścić pokój, bo kolega miał czas dla koleżanki. Byliśmy 20Something. Nie dziwota...
"Studio Studencko Fabryczne" - wiem, brzmi okropnie. To była audycja Józefa Wojcieszczyka w łódzkiej rozgłośni Polskiego Radia. Przedstawiał w niej radia studenckie i radiowęzły fabryczne. Tak, tak, takie wtedy były... Józkowi się spodobała moja oprawa muzyczna w przedstawieniu Studenckiego Radia "Żak", w którym wtedy pracowałem i... tak to się zaczęło. Żelbetu nie zdałem w pierwszym terminie. To był mój pierwszy egzamin przesunięty na "kampanię wrześniową". Wtedy się udało. "Magazyn Muzyczny" - taka sobie nazwa dla audycji, ale nie nazwa była ważna. Do Holandii poleciałem 7 sierpnia... Był pierwszy lot! Łeba już mi się nie powtórzyła. Może kiedyś?

Od kilku godzin słucham nowej płyty Dave'a Stewarta "The Blackbird Diaries". Wyjdzie w sierpniu i będzie świetna! Duety z takimi Artystkami jak: Stevie Nicks, Martina McBride, Colbie Caillat uatrakcyjniają i tak już znakomity zestaw 13 nowych piosenek Stewarta. Pan Pracuś... Ostatnio na płytach Stevie Nicks i Joss Stone (ten album będzie w lipcu). Jest na co czekać...

Zdjęcia. Też jeden dzień. 2 stycznia 2011 na Bruny Island...

Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...
Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...
Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...
Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...
Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...
Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...
Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...Jeden dzień z życia...

Pozostałe wpisy
» Coś konkretnego... (2024-03-16, 19:54)
» Błędnik... (2024-03-14, 19:54)
» Frozen... (2024-03-07, 19:54)
» Rojst... (2024-03-05, 19:54)
» Koń jaki jest... (2024-03-02, 19:54)
» Kwiat czerwony... (2024-02-29, 19:54)
» Zima... (2024-02-27, 19:54)
» Senne wędrówki... (2024-02-24, 19:54)
» Pustynia złota... (2024-02-22, 19:54)
» The Most... (2024-02-20, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN