Miałem sen... Leciałem do Australii z za dużym bagażem. Przepakowałem walizy i... jednak Korsyka. Bliżej, a też pięknie. Pamiętam pierwsze wrażenie po zobaczeniu Porto. Od razu wiedziałem, że to jedno z "moich" miejsc na ziemi. I tu nic się nie zmieniło... Na pizzę do Erbalungi już nie muszę lecieć. Bliżej jest Quirino w Cieplicach. Wodę Orezza można kupić w internecie. Ale nie mam już aparatu, który robił takie kliszowe zdjęcia... Kolorowe wspomnienia zostały.
(Dalej…)
...byłem młody. Pierwsza podróż do Australii. Prawie 30 lat temu. Zdjęcia kliszowe z Sydney. Słowa do piosenki "Hier encore" Charles Aznavour napisał w 1964 roku. "Yesterday, When I Was Young" ma ponad 90 wykonań. Wczoraj słuchałem wersji Shirley Bassey. Wzruszająca... "Dzień zagłady" to film z 1998 roku. Dziś go oglądałem. 25 lat temu mieliśmy inny świat i takie bajki wymyślano. Niby zagłada, a jednak beztroska...
(Dalej…)
O każdej porze roku jest pyszna. Ale ze świeżymi prawdziwkami zbieranymi wczoraj? Zjawiskowa... Tajemnica tkwi także w serach i oliwie. Poza tym nigdy wcześniej nie jadłem prawdziwków z grilla. Quirino... w Cieplicach. Warto wracać. Dolnośląskie Centrum Sportu w Jakuszycach to też już moje miejsce. Tam w środę rano na spacerze przed śniadaniem było... 15 stopni. Przyjemnie. Dziś w Warszawie było upalnie, miało padać - nie padało. Jutro ma padać... Przespać dzień?
(Dalej…)
Spacer na wysokości 1400 metrów? Najważniejsze, że pogoda dopisała. Zdjęcia ze słońcem zza chmur zawsze są piękne... Czesi mają to dobrze zorganizowane. Duży parking, a dalej autobusem, aż do miejsca, które jest startem spaceru. Grażka mówi, że mieliśmy szczęście zobaczyć kwitnącą gencjanę... Knedliki, smażeny syr, spickova, gulasz i piwo nadal pyszne... Tak było w poniedziałek.
(Dalej…)
Marzenia jak ptaki... To musiało być we wrześniu 2004 roku. Zabrałem w podróż tylko jedną książkę. Dana Browna "Kod Leonarda DaVinci". To był tylko tydzień, a i tak wyznaczałem sobie ile stron książki mogę przeczytać dziennie. Pogoda jak widać, zdjęcia kliszowe - jak widać. Stacjonowałem w Erbalundze, ale Porto musiało się zdarzyć gdzieś po drodze. Wodę Orezza można już u nas kupić, tu zaszła zmiana. Świat zmalał...
(Dalej…)
Co zrobić, żeby spać, kiedy nad ranem za oknem jest 21 stopni Celsjusza? Trzeba założyć klimatyzację w mieszkaniu, Panie Marku... Next Year, Baby. Kliszowe, dziś pokazuję zdjęcia robione aparatem fotograficznym. 36 klatek i jakoś trzeba sobie z tym poradzić. Nowa Zelandia, grudzień 2004 roku. Tuż przed świątecznym tsunami... Nowa Zelandia w grudniu, czyli latem jest zielona. Zjawiskowo piękna. Niechby mi się przyśniła...
(Dalej…)
Perspektywy 9 Hills Festival odbywa się w Chełmnie od 2016 roku... Co za festiwal, co za miasto! Dziękuję za zaproszenie, bardzo dziękuję za udział Słuchaczy 357 w spotkaniu. Było wspaniale. A potem jeszcze smacznie w restauracji Fyrtel. Spacer po starówce uwieczniłem na zdjęciach. Pogoda też dopisała. I jak tu nie jechać? To może być tak, że ja tam będę wracał? Dziś było piekło w mieście... 35 stopni to może w Australii, ale nie u nas. Tak było dziś. I jak tu spać, kiedy nad ranem będzie 20 stopni?
(Dalej…)
Dobry rocznik 1954 - Pat Metheny ma dziś urodziny. Najlepszego dla wszystkich dzisiejszych jubilatów! Śniłem ostatniej nocy, że byłem na koncercie Pata. Wino na dziś Puglia Primitivo 1954 z 2020 roku... Na zdjęciach robimy sobie wycieczkę do parku narodowego Grand Tenton w stanie Wyoming. Sierpień 2008 roku, w czasie gdy w Pekinie trwały Igrzyska Olimpijskie. Mecz Hurkacza z Alcarazem powinien być finałem tego turnieju... Jutro Chełmno, do zobaczenia.
(Dalej…)
https://www.youtube.com/watch?v=wz5TabxWMj4&t=16s
... ale tylko na filmie i na zdjęciach. Film jest nie do odzobaczenia, konieczności oglądania więc nie ma. Uwaga, lato wraca! Oby... Jutro będę "druhem zastępowym". Będę wspierał system i liczę na Słuchaczy. Wczoraj zmarł Robbie Robertson, przedwczoraj Rodriguez. Muzyka pozostała... Somewhere Down the Crazy River.
(Dalej…)
To jest ten czas! Nasze pomidory są najlepsze, najsmaczniejsze... Ile to potrwa? Jakieś dwa miesiące. Nie da się najeść na zapas, ale korzystam ile wlezie. Bazarek Top 5: pomidory malinowe, pomidory żółte, bawole serca, czereśnie Kordia, żółta fasolka szparagowa. Smacznego... Mam nadzieję, że mnie nie przeziębiło. Rano 13 stopni, w dzień 20? Takie mamy lato... Jest tak, jak w Hobart zimą. Dziwny jest ten świat. Zdjęcia z ogrodu w Szadku... Wczoraj i dziś filmy z Sandrą Bullock. Przypadkiem?
(Dalej…)
Po skoku w Lubinie, poniedziałek i wtorek spędziłem w Jakuszycach. Rankami 12 stopni, mgła i deszcz. Jak to latem... Cudownie. A jak tam się śpi? Kiedy deszcz przestawał padać - spacery. Między innymi do Orla - jak widać na zdjęciach. Sezon grzybowy jeszcze się tam nie zaczął. Na moim "starym bazarku" też grzybow brak. Za to pomidory i czereśnie? Nic tylko brać. Czy pisałem już, że żółte pomidory w szczycie sezonu smakują jak mango? Sezon trwa...
(Dalej…)
Przed 50 skoczyłem na bungy. Przed 70 ze spadochronem... To było w niedzielę, tuż po południu. W Lubinie... www.skykrawiec.pl. Kto lubi wyzwania, powinien sprawdzić tę stronę... 16 minut lotu Cesną na wysokość 4 tysięcy metrów, a potem... największy stres. Swobodne spadanie z prędkością 230 kilometrów. Jakieś 10 sekund z wiatrem na twarzy i we włosach. Potem łapie nas spadochron. Niecała minuta i ziemia. "Czy mogę jeszcze trochę poleżeć?". To były moje pierwsze słowa po lądowaniu... To był dzień!
(Dalej…)