Wielka woda...
Jak byłem mały to się bałem pożarów i powodzi. Ogień i woda... Nie wiem, co gorsze. Żywioły nie są do opanowania. Pewnie można jakoś im zapobiegać, ale to już nie nasza, Polaków specjalność. Polak głupi także po szkodzie. Niestety... Nie będę się mądrował. Też popełniam błędy. Potem za nie płacę i nie wyciągam z tego wniosków. Prawidłowych wniosków. Tak, jestem Polakiem...
Woda przyszła i bierze, co chce. Nie mogę na to patrzeć, nie mogę już także o tym słuchać. Przez chwilę miałem pomysł, aby pojechać nad Wisłę. Pojechał DeKawka i stąd mam te zdjęcia. Darek, dzięki… Także za to, że nie musiałem tam jechać.
Ktoś mnie ostatnio zapytał, czy jestem fanem szparagów i jak je jem. Jestem! Najlepsze jadłem w Wiedniu. Koniecznie w maju. To niesamowity widok, kiedy jedzie się po przedmieściach tego miasta i wszędzie przy drogach stoją ludzie sprzedający szparagi. Najbardziej lubię białe z sosem holenderskim. Do tego młode ziemniaki. Pycha…
Właśnie wczoraj zrobiłem jednak krem z zielonych. Według przepisu Aliny. Wyszło? Niebo w gębie! Oto przepis:
Pęczek zielonych…
Dymka, ale ja użyłem młodą cebulę ze szczypiorem…
Czosnek, 2-3 ząbki, najlepiej młody…
Kostka bulionowa (wiem lepszy byłby rosół własnej roboty…)
Łyżka śmietany…
Szparagi po umyciu i odłamaniu końcówek gotujemy z kostką w niewielkiej ilości wody. Jakieś 10 minut, do miękkości. W międzyczasie szklimy czosnek na oliwie, dodajemy pokrojoną cebulę i szczypior. Całość idzie do gotujących się szparagów. Potem już tylko blender. Łyżka śmietany do talerza, sól (jeśli potrzebna) odrobina pieprzu i… smacznego! Mnie wyszły TRZY talerze… Następnym razem będę eksperymentował z dodatkiem brokuł i kalafiora. Jakoś mi to pasuje…
A jednak Buble’ & Adams, znaczy…
TOP 30 (sobota, 22 maja 2010)1 1 17 HOLD ON - Michael Buble' & Bryan Adams 2 2 13 BRING ME HOME / THE MOON & THE SKY - Sade 3 6 14 MY PRECIOUS LITTLE ONE / CATCH A KISS - Rick Springfield 4 3 16 FEARLESS LOVE - Melissa Etheridge / HALLELUJAH - k.d.lang 5 4 18 WISHES & STARS - Harper Simon 6 9 12 LIFELINE / NEW YORK TO CALIFORNIA - Mat Kearney 7 10 5 THE FLOOD - Katie Melua 8 5 22 SOLDIER OF LOVE - Sade 9 7 16 ALL TOGETHER NOW / TWO OF US - Kenny Loggins 10 11 7 RICOMINCIO DA QUI / LITTLE BROWN BEAR - Malika Ayane & Paolo Conte 11 14 6 AU COIN DU MONDE - Stacey Kent 12 12 6 THIS CHARMING LIFE - Joan Armatrading 13 8 14 WHERE DO I BEGIN? - Barry Manilow 14 13 21 IF I RULED THE WORLD / YOU & ME ARE GONE - Jamie Cullum 15 15 8 NOT A WOMAN - Rebekka Bakken 16 19 10 DO YOU REMEMBER? - Neil Sedaka / SING - Glen Campbell 17 23 4 LOVING YOU IS EASY - Sarah McLachlan 18 18 11 SOUL SEARCH / ORCHESTRION - Pat Metheny 19 17 31 OVER THE RAINBOW / OUR LOVE IS EASY - Melody Gardot 20 20 9 DIGGING FOR YOUR DREAM / SUGAR TONGUE - Indigo Girls 21 16 20 NEW YORK / BROKEN DOLL - Paloma Faith 22 22 5 SMILE - Charlie Winston 23 24 7 RAGAZZA OCCHI CIELO - Loredana Errore 24 25 3 ALIBI / LIKE A FOOL - Shelby Lynne 25 28 2 PADAM / LA SUPERBE - Benjamin Biolay 26 27 3 INDIANA / COMPANY - Melissa Etheridge 27 21 22 GOOD TIMES - Richard Bona & Frank McComb 28 -- 1 EVEN THOUGH / BLOOD LIKE LEMONADE - Morcheeba 29 -- 1 WHO ARE YOU NEW YORK? / TRUE LOVERS - Rufus Wainwright 30 30 3 LOVE THEORY - Maysa & Will Downing
Trochę namieszałem ostatnio w moim zestawieniu. Jak dobrze, że nikt na to nie zwrócił uwagi. Dziś już wszystko „wyprostowane”. Nowości to Morcheeba (album w czerwcu) i Rufus. Niezwykły „zakręt”, ale ja takich lubię. Nocna płyta, a ja akurat nocami śpię. Słucham więc tej muzyki rano i… też mi się podoba.
Jutro odwiedzam Zduńską Wolę. Co ja taki zalatany?
Pozostałe wpisy
» Licciola, czyli gdzieś między... (2024-10-03, 19:54)
» Zaczęli grzać... (2024-10-01, 19:54)
» Plaża... (2024-09-28, 19:54)
» Zachodu jest warte... (2024-09-26, 19:54)
» Korsyka... (2024-09-24, 19:54)
» Śnieżka w śniegu... (2024-09-14, 19:54)
» Jesien w Chicago... (2024-09-12, 19:54)
» Przez Samolot... (2024-09-10, 19:54)
» Pomyka jesień... (2024-09-03, 19:54)
» Park Narodowy Zion, Utah... (2024-08-31, 19:54)