Dindi...

Marek | Moja prywatna lista | 2025-01-18, 19:54

Piosenkę "Dindi" 66 lat temu napisali Antonio Carols Jobim i Aloysio de Oliveira. Angielskie słowa dopisał Ray Gilbert. Śpiewało ją wielu Artystów. Astrud Gilberto, Frank Sinatra, Sarah Vaughan, The Singlers Unlimited, Ella Fitzgerald, Shirley Horn, Ivan Lins, a nawet Mina. Zjawiskowo pięknie zaśpiewała ten temat Kimiko Itoh na płycie "For Lovers Only". Nasz Dindi zmarł wczoraj, miał 69 lat... Na kliszowych Tongariro Crossing, Nowa Zelandia, dwadzieścia lat temu...
(Dalej…)

Tylko piach...

Marek | Blog Marka | 2025-01-16, 19:54

Prawie... Australijskie lato 2007 roku. To wtedy zacząłem pisać bloga. Jak to możliwe, że minęło już prawie 18 lat? Po prostu mijamy... David Lynch zmarł dzisiaj. Kto nie pamięta "Miasteczka Twin Peaks"? Ci, którzy urodzili się później... Z biegiem lat jestem coraz mniej cierpliwy. Nie daję rady oglądać i słuchać "gadających głów". Reklamy wykorzystują coraz więcej moich ulubionych piosenek. Hejt wylewa się z Internetu. To co ja tutaj robię? Dziś jadłem ogórkową...
(Dalej…)

Jesteś lekiem...

Marek | Blog Marka | 2025-01-14, 19:54

Dziś urodziny Krystyny Prońko. Krysiu - najlepszego! Kiedy ją poznałem na początku lat 80, piekła najlepsze na świecie... serniki. Podczas niedawnego spotkana w Radiu 357 zapomniałem zapytać, czy jeszcze to robi. Pewnie nie, bo mamy inne czasy... Ale co domowe, to domowe. Kaszanka najlepsza w Szadku, według receptury mojego Taty, który nie żyje już od ponad 30 lat... Czas na nikogo nie czeka. A zdjęcia z Bryce Canyon z września 2017 roku.
(Dalej…)

December Boys Again...

Marek | Moja prywatna lista | 2025-01-11, 19:54

Słuchacz 357 napisał, że pewnie "wygaszam" bloga, bo pojawiłem się na twarzaku. Nie! Nie było audycji, nie było wpisu. Była audycja i znów tutaj jestem. Tak będzie... A twarzak? Szast prast i po wszystkim. Tak też będzie... Przynajmniej na razie. Zima przyszła, a ja na Kangaroo Island. Najbardziej po słońce. Zawsze kiedy tam wracam na zdjęciach, widzę film "December Boys". Kto nie widział, ta piękna historia jeszcze przed Nim...
(Dalej…)

Na ten Nowy Rok...

Marek | Blog Marka | 2025-01-09, 19:54

Znowu przegrywamy z naturą... Kalifornia płonie. Dla nadciśnieniowca te obrazy to za duży stres. Od niedzieli przerzucam się na Australian Open. No tak, znowu stres... Śledząc to, co się dzieje na tamtym końcu świata sięgam pamięcią do Sylwestra sprzed 20 lat. Kaikoura, Nowa Zelandia. Plaża czarnych kamieni. A na tej plaży tylko Polacy, bo lokalni nie świętują Sylwestra. Piraci, Lasy, Czereśniaki i ja. Było ognisko, dobre jedzenie i toasty... Witaliśmy 2005!
(Dalej…)

Kolorowy świat...

Marek | Blog Marka | 2025-01-07, 19:54

Kenny Loggins, jeden z moich faworytów z "małego leksykonu nudziarzy" (Słuchaczka to wymyśliła jakieś 40 lat temu) ma dziś urodziny! Najlepszego... Jutro dzień urodzin między innymi Elvisa, Shirley, Robbiego i Davida. Będziemy świętowali w czwartkowym "kieruju". Jak nic... Na dodatek w czwartek rocznica wydania albumu "Blackstar". Jak dobrze, że jest muzyka. Zawsze mi pomaga nie myśleć o tym, o czym chcę zapomnieć...
(Dalej…)

Niebo było czerwone...

Marek | Moja prywatna lista | 2025-01-04, 19:54

Z Nowym Rokiem! Oby nie był gorszy od poprzedniego... A muzyka to niechby była nawet lepsza. Poproszę... Piękny był dziś dzień ze słońcem. Kiedy świeci, to choć jest zimno - jest ciepło. Dziś na obiad mielone. Znowu wyszły smaczne i będzie ich jeszcze na kilka dni. Muszę ułożyć zestaw moich ulubionych płyt 2024 roku. Pomyślę o tym jutro. No i mamy 4 urodziny radia 357. Wypiję za to kielich Shiraza. Pewnie Torbreck Woodcutter's. Na zdrowie!
(Dalej…)

Szczodre Gody...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-12-28, 19:54

Jest takie radio, NPO Radio 2 w Holandii, które od Wigilii do Sylwestra prezentuje Top 2000. Dwa tysiące piosenek wybieranych przez Słuchaczy. I ja tego słucham... Znaczy podsłuchuję w "wolnych chwilach". Nie przeszkadza mi, że nie znam flamandzkiego. To mi nawet pomaga, nie chcę słuchać wiadomości. Reklamy tylko na koniec godziny i po krótkich serwisach informacyjnych... 24 godziny na dobę! Na zdjęciu wiodącym Christmas Tree. Nie choinka, a ładna...
(Dalej…)

Zima przyszła...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-12-21, 19:54

Na niby, ale już tu jest. Prognoza pogody mówi, że w Wigilię śnieg ma sypać w Bieszczadach. Białe Święta? A może by tak rzucić wszystko... Na razie nie. Australia przesunięta, więc i o Bieszczadach nie myślę. Zakupy tylko w lokalnym sklepie. Tu wszystko yes! Na zdjęciach sierpień 2014 roku. Australijska zima w Kimberley National Park. Steve Lukather i Dave Koz gościnnie w nagraniu zespołu indonezyjskiego? Świat zmalał...
(Dalej…)

Pory roku...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-12-20, 19:54

O naszym życiu decydują pory roku i przypadki... Chyba gdzieś to usłyszałem, ale to prawda. W sobotę po audycji odprawiłem się na 3 loty. Warszawa - Dubaj - Sydney - Hobart. Jeszcze tylko niedzielne pakowanie walizy, jak mówi Pirat harmonii. Ale... o 6 rano odciął mnie covid. Tak jak ponad dwa lata temu. Gorączka - 38 stopni, test pozytywny. No i święta w domu, top radia 357 w Katowicach. Nie wiem, czy tym razem spełni się powiedzenie - co się odwlecze... Na zdjęciach wracam do jednej z najwspanialszych podróży. To było 10 lat temu...
(Dalej…)

Christchurch...

Marek | Blog Marka | 2024-12-12, 19:54

Palcem po mapie... Dziś na zdjęciach Nowa Zelandia. Kliszowa. To była moja pierwsza z trzech wizyt na wyspach. Styczeń 2001 roku. Zacząłem wtedy od Christchurch i... od razu się zakochałem. Miasto piękne i kolorowe. Czyste i przyjazne. Dziesięć lat później z przerażeniem oglądałem obrazy pokazujące dwa trzęsienia ziemi. Wyglądało to koszmarnie. Czy czas leczy wszystkie rany? Czas przede wszystkim za szybko płynie, ale to już inna sprawa...
(Dalej…)

Jeden film...

Marek | Blog Marka | 2024-12-10, 19:54

... a dwie pory roku. Wrzesień na Korsyce i listopad w Jakuszycach. Zdjęcia kliszowe. Test przed Australią. Postanowiłem wrócić do aparatu fotograficznego, to coś jak powrót do muzyki z płyty winylowej. Do winylu nie wracam, ale jestem fanem zdjęć kliszowych. "To nie są tanie rzeczy", a na dodatek trochę zawracania głowy, ale czego się nie robi, aby utrwalić wspomnienia? Wino na dziś - Primitivo. Za tydzień będzie Shiraz...
(Dalej…)

Ciąg dalszy nastąpił...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-12-07, 19:54

Następna klisza. Chyba trochę inne kolory albo gorzej widzę. A plaża na ostatnim zdjęciu - są jednak dzikie plaże. Oj, będą miejsca do robienia kroków. Może uda się pobić dzienny rekord 33 299 kroków. Ale to przy okazji. Myślę, że ważniejsza jest systematyczność. Trochę ponad 14 tysięcy dziennie. Tego się trzymam. Kupiłem jednak choinkę. Jak zwykle będzie stała bez ubierania. Wystarczy, że pachnie lasem... No i odpaliłem Jona Lewie "Stop the Cavalry". Jednak idą...
(Dalej…)

Znów zaczęli grzać...

Marek | Blog Marka | 2024-12-05, 19:54

Dwie noce i jeden dzień ziębiło mnie w mieszkaniu. Dałem radę... A w Australii już lato! W albumie kliszowe zdjęcia z Tasmanii. Queenstown po drodze z Cradle Mountain do Lake St.Clair. Piękna, kolorowa droga. Pamiętam, że w Queenstown wysłałem widokówki do kraju, naklejając ładne znaczki. Wtedy jeszcze to robiłem... Byłem dziś w galerii handlowej, żeby kupić... telefon. O 13 trudno było znaleźć miejsce na parkingu. "Krok po kroku...". Telefonów akurat nie było...
(Dalej…)

Grudzień...

Marek | Blog Marka | 2024-12-03, 19:54

No to mam prawdziwą zimę... w mieszkaniu. Znów przestali grzać! Jak żyć? Stosuję zimny wychów. Wracam więc do lata w Australii. Dziś Tasmania i piękne, bardzo głębokie, bo do 215 metrów Lake St.Clair. Jeden ze zjawiskowo pięknych parków narodowych. Nic tylko strzelać kliszowe zdjęcia. Jak dobrze, że są jeszcze takie miejsca. Jakoś wcale nie dociera do mnie, że do Wigilii zostało 21 dni... Grzybowa na Antypodach? Nie wiem, czy się uda.
(Dalej…)

Sydney na zielono...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-11-30, 19:54

Uciekam na końce świata, żeby nie myśleć o tym, co się dzieje tutaj i tam. Bo kiedy o tym myślę mam koszmarne sny. A kto takie lubi? "Nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu". Niby o tym wiem, ale myśli jednak uciekają w złe miejsca... Zdjęcia w dzisiejszym albumie głownie z Sydney. Z czasów, kiedy na Harbor Bridge można było wejść z aparatem fotograficznym. Jak w bajce - dawno, dawno temu... Kiedyś nie lubiłem niedzieli, teraz lubię...
(Dalej…)

To tylko sen...

Marek | Blog Marka | 2024-11-28, 19:54

Kupiłem nową kołdrę i... sny mam kolorowe. Co to może znaczyć Panie Doctorze? Ciągle nie umiem sobie "zadawać" snów, ciągle śni mi się radio, ciągle koszMarkiem jest sen o problemach z samochodem, ale "sny kolorowe, pomaluj moje sny" - niech tak będzie. Nie śni mi się Korsyka (dziś na kliszowych zdjęciach), nie śni mi się Australia, ale lecę tam już za dwa tygodnie i dwa dni. I znowu będę robił zdjęcia kliszowe...
(Dalej…)

Jeszcze przed chwilą...

Marek | Blog Marka | 2024-11-26, 19:54

jesień była tutaj piękna, słoneczna, kolorowa. Po relacji z zimy w Jakuszycach wracam do Warszawy sprzed kilku tygodni. Nie możemy narzekać, listopad nie daje nam się we znaki. A słońce robi swoje. Patrzę na datę i widzę, że za miesiąc już będzie po... OK, jest dobrze, wykorzystajmy ten czas najlepiej, najpiękniej. Jutro mam wolny dzień, może by się wybrać do "Bibendy". Będę dawał znaki, choć nie wiem czy coś przebije pizzę z grzybami w Quirino. Smacznego...
(Dalej…)

Biała zima...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-11-23, 19:54

"What a Diff'rence a Day Makes" śpiewała kiedyś Esther Phillips. Tak było w Jakuszycach w poniedziałek i wtorek. Z niebieskiej zmieniła się w białą... Jak widać na zdjęciach inaczej było w Miłkowie. Tam "pomykała jesień". Jutro będą 33 lata od śmierci Freddiego Merkury'ego. Ja tego dnia byłem w Ajaccio na Korsyce. Zakochałem się w tej wyspie od pierwszego wejrzenia. Uczucie trwa i pogłębia się... Lubię się zakochiwać w miejscach ulubionych.
(Dalej…)

Zima niebieska...

Marek | Blog Marka | 2024-11-21, 19:54

Zima przyszła do Jakuszyc w poniedziałek. I od razu mnie zaatakowała. To był moment i mam guza na czole... Już mi znika. Droga z Jakuszyc do schroniska Orle - zjawiskowa. Dziś na zdjęciach niebieskich. Będą jeszcze białe. Tylko dwa dni, ale bardzo przyjemne i smaczne. Znowu pizza z grzybami w Quirino i pasta jajeczna na śniadaniu w DCS. Biegówki już tam widać. Ze śniegu cieszą się nie tylko dzieci... Lubię trzykropki.
(Dalej…)

Forever Young...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-11-16, 19:54

Ile razy widziałem ten film z 1992 roku? Kilka, ale zawsze chętnie do niego wracam. I niestety za każdym razem mnie wzrusza. Lubię oglądać filmy z lat 90 ubiegłego stulecia, bo są dobrze zrobione, nie straszą, nie ma w nich wielu wulgaryzmów... A może to kwestia mojego wieku? Coraz rzadziej daję radę wytrwać nawet przy obrazach szpitalnych. Tak mi się porobiło... Na zdjęciach kliszowych Tasmania, Freycinet National Park. Piękne miejsce.
(Dalej…)

Przeszłość...

Marek | Blog Marka | 2024-11-14, 19:54

"Yesterday, When I Was Young" śpiewa Shirley Bassey. Pomyślałem, że PRZESZŁOŚĆ była piękna... I chyba dlatego lubię wracać tam, gdzie byłem już. Pamiętam powrót z Biegu Piastów w marcu 2020 roku. Na lotnisku we Wrocławiu miałem trochę czasu. Niebo wyglądało pięknie, ale przerażająco. Jak to w marcu, pomyślałem... Niektórzy podróżujący mieli maseczki na twarzach. Chyba nikt nie przewidział co nastąpi potem...
(Dalej…)

Launceston...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-11-12, 19:54

Miasto jak z obrazka. Pięknie położone - Catarack Gorge robi wrażenie. A może to te kliszowe zdjęcia? Tak, są niezwykłe... Ale to już dawno ustaliliśmy. To była moja pierwsza podróżna Tasmanię. Mieszkaliśmy w Tass Villas. To musiał być styczeń 2001 roku, bo kiedy włączyłem radio w hotelu w Hobart, prezenter powiedział, że Savage Garden są na pierwszym miejscu Hot 100 Billboardu. "I Knew I Loved You"...
(Dalej…)

Wyłącz i włącz...

Marek | Blog Marka | 2024-11-07, 19:54

Znowu zadziałało! Restart rutera i już śmiga... Wczoraj przyszedł Pan Technik i wymienił. Wszystko grało... Rano przestało grać. Radio miałem tylko w telefonie. Lepszy rydz... No właśnie, w zieleniaku rydze i podgrzybki. Jest radość! Sezon już się kończy, trzeba więc korzystać. Jutro mam wolny dzień, więc będzie jesienne leczo. Też lubię. Dziś dzień kotleta schabowego. U mnie nie było... Ziemniak, pól marchewki, garść fasolki, a do tego podgrzybki zamszowe w sosie własnym.
(Dalej…)

Forever...

Marek | Blog Marka | 2024-11-05, 19:54

Proszę nie kupować 2 batoników "Forever". Nic nie jest na zawsze... Przestrzegam także przed Marcińskimi rogalami. Są smaczne, ale idą w boczki. A co z tradycją? OK, jednego rogala zjem. Jakoś się to potem rozchodzi... Zdjęcia z 1.11.11 - Pushkar, Indie. Święto Divali i wielki targ wielbłądów. Robi wrażenie... Ciekawe ile kroków zrobiłem tamtego dnia? Dziś jak zwykle - 14 tysięcy. "jutro też jest dzień". Z jakiego to serialu?
(Dalej…)

Zaduszki...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-11-02, 19:54

Dawno, dawno temu to dla mnie jakieś 25 lat. Moja druga podróż do środka Australii, czyli Ayers Rock. Dobry hotel, białe wino, smaczne jedzenie, aborygeńskie malowidła i niezapomniane widoki. Zdjęcia na kliszy zostały. Lubię do nich wracać. Pamiętanie jest ważne. "Lista nieobecności" to z roku na rok dla mnie coraz większe wyzwanie. Stress, którego nie lubię. A potem za krótka noc z piątku na sobotę. Zawsze coś...
(Dalej…)

Cukierek albo...

Marek | Blog Marka | 2024-10-31, 19:54

Miałem dziś sięgnąć po jeden z odcinków serialu "Detektyw Monk", ten który dzieje się w Helloween, ale jakoś to nie moje klimaty... A na dodatek "złapał" mnie inny serial. "Terytorium". Ładnie, choć brutalnie pokazuje Australię. Są zdania, że to taki gorszy "Yellowstone". Może tak, ale w tym australijskim gra... Jacek Koman. Gra więźnia, ale gra jak zwykle dobrze. Serial miał premierę tydzień temu. Tylko 6 odcinków, ale może będą następne?
(Dalej…)

Barwy jesieni...

Marek | Blog Marka | 2024-10-29, 19:54

Lubię taką jesień, jaką mieliśmy w sobotę i niedzielę... A potem już było jak w nowej piosence Roberta Lamma. Dobrze, że barwy jesieni udało się utrwalić na zdjęciach. Rano w zieleniaku były rydze, podgrzybki i prawdziwki. Piękne... Czy próbowali Państwo jajecznicy na rydzach? Jest pyszna. Rydze pokrojone jak flaki smażone na maśle klarowanym do odparowania, aż zaczną skwierczeć. Sól, pieprz i dwa jajki. Cała robota. Smacznego...
(Dalej…)

Wiosna w Hobart...

Marek | Moja prywatna lista | 2024-10-26, 19:54

Moja ostatnia podróż do Australii była 8 lat temu. Październik i początek listopada 2016. A tam wiosna akurat... Piękna, co widać na zdjęciach. Tym razem nie kliszowe i to też widać. Dziś Hobart z początku listopada. Uwielbiam, bo to jedno z "moich" miejsc na świecie. Mount Wellington albo MONA, a po powrocie do portu Fish Frenzy. Gunia mówi, że już nie taka, jak kiedyś, ale... co jest takie jak kiedyś?
(Dalej…)

Vancouver...

Marek | Blog Marka | 2024-10-24, 19:54

Jak było prawie 30 lat temu? Kolorowo i kliszowo. Vancouver to jedno z najpiękniejszych miast jakie widziałem. Zdjęcia z Victorii, miasta na Vancouver Island. Jesień... Kolory jeszcze piękniejsze. No i 30 lat temu byłem młody, czarne włosy i te sprawy. W Vancouver byłem na koncercie Sheryl Crow, a Jola pracowała w sklepie muzycznym A&B Sound. Wszedłem do sklepu i zobaczyłem, że właśnie wyszła nowa płyta Michaela Franksa... Była radość.
(Dalej…)

Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN