Łuk...

Marek | Blog Marka | 2018-05-21, 19:54

Zostajemy tutaj, bo ładnie, a wspomnienia tylko piękne. Kiedyś Wałek (Marek Wałkuski) pokazał mi zdjęcia z tego miejsca. Już wtedy wiedziałem, że muszę tam kiedyś dotrzeć. 3 października 2017 roku był długim i cudownym dniem. Upał dawał żyć. Podejście do Łuku długie, ale było warto. Jak widać na zdjęciach. Tego dnia zrobiłem 22 948 kroków. W kilometrach prawie 18. Nieźle... Ponad półtora tysiąca spalonych kalorii. Po powrocie był dobry obiad i butelka Shiraza...




Warszawskie Targi Książki. Ciżba ludzka na Stadionie Narodowym. Polacy czytają? Podpisywałem "Australijczyka", "Radiotę", "Nie wierzę..." i płyty. Głównie "Muzykę ciszy". Miało się skończyć po godzinie, potrwało prawie dwie. Tylko miło... Była chwila, która zdarza się prawie zawsze. Kolejny Gość prosi o autograf, a następnie pyta, czy może nagrać krótki film telefonem. Może, oczywiście. Widzę, że jest przejęty. Panie Marku, to proszę powiedzieć, że jesteśmy na stadionie, że Pan pozdrawia, a na koniec proszę o zapowiedź, że pozdrawiał Marek Sierocki. Powiedziałem, jak chciał... Przysiadł się do mnie Henryk Sawka, opowiedziałem mu tę dykteryjkę, a Henryk powiedział, że często podchodzi ktoś do Niego i mówi: dzień dobry Panie Mleczko. Branżowo znaczy się... Fajnie, że mamy ochotę pojawiać się tak licznie na targach książki.
Wino na dziś: Layer Cake Shiraz, Vintage 2015, South Australia. I już jestem w Cedar City, w pięknym, małym, przytulnym hotelu. Lubię takie skojarzenia.
Płyty na dziś powtórkowe, bo właśnie miałem na nie ochotę. SYML i Jono McCleery. Cuda...
Pobudka o 4.30. Bo na Myśliwieckiej miałem być o 7. Nagrywaliśmy... O tym innym razem. To nie był dobry dzień, boli mnie głowa. Ucieknę więc już. Dobrego tygodnia!

Łuk...Łuk...Łuk...Łuk...
Łuk...Łuk...Łuk...Łuk...
Łuk...Łuk...Łuk...Łuk...
Łuk...Łuk...Łuk...Łuk...
Łuk...Łuk...Łuk...Łuk...
Łuk...Łuk...Łuk...Łuk...

Pozostałe wpisy
» Lokalne fioletki... (2024-04-25, 19:54)
» To jest mój sen... (2024-04-23, 19:54)
» Król Kazimierz... (2024-04-20, 19:54)
» Zimna wiosna... (2024-04-16, 19:54)
» Magiczne oko... (2024-04-13, 19:54)
» Weź to serce... (2024-04-11, 19:54)
» Zaćmienie... (2024-04-09, 19:54)
» Wojownicy... (2024-04-06, 19:54)
» Eagles... (2024-04-04, 19:54)
» Siłacz... (2024-04-02, 19:54)
Marek Niedźwiecki RSS Feed

Ten blog to wyraz moich osobistych poglądów. MN